Zamieszczone w sieci wideo ujawnia w szeregach oddziału ukraińskiego – być może batalionu “Azow”, człowieka posługującego się płynnie językiem angielskim. Usilnie prosił on przy tym aby nie ukazywać jego twarzy.

Nagrania dokonano w Mariupolu w okolicy przedszkola nr 42, które mieście w na ulicy Kijowskiej. Bojownik ma na mundurze nazsywkę z pewnością w ukraińskich barwach narodowych. Wydaje się, choć jakość nagrania nie pozwala tego stwierdzić z całą pewnością, że jest to naszywka stworzonego przez neonazistów batalionu “Azow”. Bojownik w mundurze i z bronią ukazuje operatorowi kamery miejsce upadku pocisku. Posługuje się przy tym płynnie językiem angielskim, raczej z amerykańskim niż brytyjskim akcentem. Mówi między innymi po angielsku “nie na moją twarz, nie na moją twarz” sugrując kamerzyście by nie ukazywał jego oblicza. Następnie przestrzega po angielsku “May be exploded, may be not, so blow up in situ”.

youtube.com/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. ulvar
    ulvar :

    Dla ścisłości – akcent, którym posługuje się “bojownik” na pewno nie jest amerykański. Dodatkowo przemawia za tym słowo “kindergarten” oznaczające przedszkole, a które to słowo pada z ust “bojownika”. Używane jest ono w krajach anglojęzycznych poza Stanami Zjednoczonymi, gdyż w US używa się słowa “preschool”. Łatwo to sprawdzić: http://en.wikipedia.org/wiki/Preschool