Dziennik “Financial Times” ujawnia, że ukraińskie siły rządowe, korzystają z pomocy amerykańskiej m.in. w sprawach wywiadowczych. Pomoc może opiewać nawet na miliony dolarów.

Według “FT” Stany Zjednoczone dostarczają siłom rządowym Ukrainy pomoc wartą miliony dolarów – racje żywnościowe, noktowizory, kamizelki kuloodporne. Przedstawiciele władz ukraińskich mówią, że USA dostarczają też żywotnie ważnych informacji wywiadowczych i doradzają w sprawach strategii – wskazuje londyński dziennik.

PAP/Stefczyk.info/KRESY.PL

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

      • sylwia
        sylwia :

        Washington i jego generałowie dla Anglików to byli separatyści. AK dla Niemców to byli bandyci. Dla nas to bohaterowie. Ludność Ukrainy wschodniej nie lubi faszystów i UPA. Na Ukrainie zachodniej są popularni. Dla nas obrońcy Noworosji to powstańcy. Dla faszystów i ich fellow travelers to separatyści i bandyci. Pana komentarze tego typu, p. Podlaszuk, będą trafiac w pustkę, bo jesteśmy po przeciwnych stronach i nigdy się nie przekonamy.

  1. podlaszuk
    podlaszuk :

    Pani Sylwio, nie chodzi o przekonywanie kogokolwiek, a o wymianę poglądów. Wymiana poglądów nie musi prowadzić do zmiany przekonań, ale pozwala poznać stanowisko drugiej strony. Zastanawiam się jaki udział w postawie części ludzi na Wschodniej Ukrainie ma silna propaganda strasząca “faszystami” i “banderowcami”?

    • sylwia
      sylwia :

      P. Podlaszuk: sądząc z wypowiedzi wschodnich Ukraińców w prasie i na video, taka propaganda jest zbyteczna bo oni takie już poglądy mają i je spontanicznie wyrażają, czasem dosadnie. Oni też oglądają zachodnio-ukraińskie pochody z lasem portretów Bandery i flag UPA, słyszą hasła ‘moskali na nożi’, ‘moskali, żydy, lachi na giljaku’, ‘smert waraham’ i ‘hto ne skacze toj moskal’, widzą uroczyste obchody rocznic powstania SS, jak ta 71-sza w tym roku (2014) we Lwowie i widzą uroczyste, cerkiewne pochówki SS-manów z udziałem młodych ludzi w mundurach SS i plutonu honorowego w mundurach SS, oddającego salwy honorowe z karabinów Wehrmachtu pod komendę ‘Feuer!” po niemiecku. Dla wschodnich Ukraińców SS i UPA to historyczni wrogowie. Dla zachodnich to patrioci i bohaterowie. Zachodni i wschodni Ukraińcy to dwa przeciwstawne narody, co najmniej politycznie i językowo, tak jak zach. Ukraińcy i Polacy. Prócz terroru ludobójstwa, kórego zachodni Ukraińcy dokonali na ludności polskiej jakie jest Pana zdaniem pokojowe rozwiązanie tych przeciwstawności? Teraz właśnie jesteśmy świadkami takiego terroru, który jest po orwellowsku nazywany akcją antyterrorystyczną. Rozlew krwi dzieli ludzi na pokolenia. Tak jak rzezie 400 000 Polaków z rodzinami i brak skruchy ukraińskiej napełniły nas do Ukraińców zachodnich wrogością na wiele pokoleń, tak teraz przestępstwa wojenne i terror dokonywane przez Ukr. zachodnich na wschodnich rozdzieliły ich też na wiele pokoleń. Cokolwiek sobie tu napiszemy to tylko upust frustracji lub godziwa rozrywka. Historyczne decyzje dotyczące Polski, Ukrainy i Rosji i tak będą podjęte przez anonimowych multimiliarderów z kręgów światowej finansjery w ich własnych interesach. Napisałam tu dużo tylko dlatego, że Pana wpis był racjonalny i poprawny w tonie. W odróżnieniu od Pana wpisu, pp. uri i tutejszym nie umieją sobie poradzić emocjonalnie z odmiennymi poglądami i reagują ordynarnie, wysuwając też fantastyczne i prymitywne domniemania o agenturalności, zboczeniach i podwójnej tożsamości (ruski kret, itd.) Na takie plebejskie ataki nie odpowiadam.

      http://www.youtube.com/watch?v=xVWBeApyje0

      https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage &v=mrG_UZibwbU

      • podlaszuk
        podlaszuk :

        Pani Sylwio, z jednym muszę się z Panią zgodzić. Na pewno nie Ukraińcy i nie Polacy (podobnie jak i Białorusini) nie będą mogli podjąć swych decyzji samodzielnie. To pewnie rozstrzygnie się gdzie indziej:(
        Nie zgodzę się z Panią gdy mówi Pani o tym, że rozmowa to “upust frustracji lub godziwa rozrywka”, dla mnie to naprawdę dyskusja z osobami o innych poglądach.