Instytut Pamięci Narodowej po raz kolejny zwrócił się do CIA o odtajnienie dokumentów dotyczących historycznej misji płk. Ryszarda Kuklińskiego. Odpowiedź Amerykanów była odmowna.

Już po raz trzeci Instytut Pamięci Narodowej zwrócił się – za pośrednictwem ambasadora USA w Warszawie – do CIA z propozycją nawiązania współpracy w zakresie edycji i wydania raportów wywiadowczych pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. W piśmie zwrócono uwagę na odtajnienie i opublikowanie już na oficjalnej stronie internetowej Agencji analiz i raportów sporządzonych przez pracowników CIA w oparciu o dane przesyłane przez płka Kuklińskiego.Ten postulat nie spotkał się z pozytywnym odzewem z Langley.

Dotąd źródła znamy tylko pośrednio, czyli z analiz dokonanych przez pracowników amerykańskiego wywiadu.

Do tej pory wszystko to, co wiemy od pracowników Agencji, to wiemy z opracowań dokonywanych przez ich analityków, na podstawie tego, co płk Kukliński przekazywał. Z drugiej zaś strony wszyscy szefowie CIA na podstawie tego, co widzieli (oryginały) nie mieli najmniejszych wątpliwości, że jak już jeden z nich powiedział dość dawno, nikt w ciągu ostatnich 40 lat nie wyrządził komunizmowi tyle co ten jeden Polak, więc to są dokumenty niesłychanej ważności– powiedział dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.

radiomaryja.pl/KRESY.PL

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mis_uszatek
    mis_uszatek :

    A co tu odtajniać? Żadną tajemnica nie jest, że Kukliński nie przekazał Amerykanom ŻĄDNYCH istotnych informacji o Armii Czerwonej, jej dyslokacji, czy planach operacyjnych. Bo dostępu do takich informacji nie posiadał. Przekazał im informacje dotyczące Polskiej Armii Ludowej. W wypadku wojny NATO bez wątpienia wykorzystało by te informacje, bez skrupułów anihilując polską armie w pierwszym etapie konfliktu.