47 procent Izraelczyków twierdzi, że Polacy są odpowiedzialni za Holokaust tak jak Niemcy

W sondażu opublikowanym na początku maja przez Times of Israel, 45 procent Izraelczyków twierdziło, że Polacy są odpowiedzialni za Holokaust “dokładnie tak jak Niemcy”.

W ankiecie przeprowadzonej wśród 1000 dorosłych Izraelczyków 55% stwierdziło, że społeczeństwo francuskie jest antysemickie, co jest liczbą znacznie wyższą niż ich ocena poziomu nienawiści do Żydów w Polsce, Niemczech i Wielkiej Brytanii – poinformował 2 maja Times of Israel.

Ankieta, przeprowadzona online w lutym i marcu jest częścią szerszej ankiety, której przewodniczy Gisela Dachs, profesor z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. Badanie obejmuje grupy liczące 800–1000 respondentów w każdym z pięciu wybranych krajów: Izraelu, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i Polsce.

Izraelczycy objęci próbą ocenili Niemcy jako najmniej antysemickie – tylko 21% respondentów stwierdziło, że to społeczeństwo jest antysemickie, a za nimi plasowały się Polska (38%) i Wielka Brytania (40%).

Sondaż badał także, jak Izraelczycy i Europejczycy postrzegają winę za Holokaust.

Zapytani, czy „Polacy [są] odpowiedzialni za śmierć żydowskich obywateli w Holokauście”, 47% Izraelczyków odpowiedziało: „Tak, dokładnie tak jak Niemcy”, a kolejne 25% odpowiedziało „tylko częściowo”. Tylko 11% ankietowanych Izraelczyków stwierdziło, że naród polski również był ofiarą Holokaustu, a kolejnych 18 nie udzieliło żadnej odpowiedzi.

Z kolei w Polsce 60% respondentów stwierdziło, że postrzega swoich rodaków jako ofiary i wybawicieli podczas Holokaustu. Kolejne 12% Polaków stwierdziło, że Polska odegrała „decydującą rolę” w Holokauście, a kolejne 12% stwierdziło, że Polska odegrała „mniejszą rolę”. Około 3% polskich respondentów w sondażu, w którym maksymalny błąd próbkowania wynosi 3,1%, nie odpowiedziało na to pytanie.

W ankiecie zatytułowanej „Barometr HU-EF 2024” pięćdziesiąt dziewięć procent respondentów z Polski i 41% z Niemiec nigdy nie spotkało Żyda ani Izraelczyka.

Polska poparła w piątek rezolucję Organizacji Narodów Zjednoczonych, stwierdzając, że Palestyna kwalifikuje się do członkostwa w ONZ zgodnie z art. 4 Karty Narodów Zjednoczonych. Przyjęty dokument „potwierdza prawo narodu palestyńskiego do samostanowienia”. Za rezolucją głosowały 143 państwa, dziewięć było przeciw, a 25 się wstrzymało. „Przeciw” były m.in. Izrael i Stany Zjednoczone, a także Węgry, Czechy oraz Argentyna.

Na platformie X wyniki głosowania skomentował ambasador Izraela w Polsce, Jaakow Liwne, zamieszczając wpis w języku angielskim.

„Polska popierająca członkostwo Palestyny w ONZ po masakrze 7.10 [7 X 2023 r. – red.] to: 1. Niebezpieczny precedens nagradzania agresora. 2. Kontynuacja antyzachodniej decyzji z 1988 r. pod przewodnictwem Sowietów o uznaniu »państwa palestyńskiego«. 3. Nagradzanie Iranu i Hamasu wbrew stanowisku USA i Izraela. 4. Całkowite naruszenie Karty ONZ dla celów politycznych. To decyzja błędna i szkodliwa dla bezpieczeństwa, stabilności i Polski” – napisał ambasador.

Liwne podał też dalej nagranie, na którym ambasador Izraela przy ONZ na forum tej organizacji wrzuca do niszczarki karty z napisem „Karta Narodów Zjednoczonych”.

„Niszczycie Kartę Narodów Zjednoczonych swoimi własnymi rękami. Tak, to właśnie robicie. Wstydźcie się” – powiedział izraelski dyplomata. Głosowanie oficjalnie skrytykowało też MSZ Izraela.

Kresy.pl/Times of Israel