Jedna trzecia krajów Unii Europejskiej naciska na rozpoczęcie prac nad nowym pakietem sankcji wobec Rosji i Białorusi za inwazję na Ukrainę, a także chce udzielić Ukrainie większego wsparcia militarnego, jak informuje agencja prasowa Reuters powołując się na źródła w dyplomacji.

Jak poinformowała w poniedziałek agencja prasowa Reuters, około jedna trzecia z 27 rządów UE, głównie krajów nordyckich i wschodnich, chce, aby Komisja Europejska rozpoczęła prace nad siódmą rundą sankcji

Najnowsza wersja projektu konkluzji szczytu przywódców UE, który ma się odbyć jeszcze w tym tygodniu, nie zawiera odniesienia do nowych sankcji, ale dyplomaci twierdzą, że tekst, datowany na 15 czerwca i widziany przez Reutersa, prawdopodobnie został poprawiony po spotkaniu w poniedziałek.

Niemcy i kilka innych państw wolą teraz skupić się na stosowaniu istniejących sankcji i zamykaniu luk, niż rozpoczynać złożony proces uzgadniania nowych środków, twierdzą dyplomaci.

Przypomnijmy, Litwa poinformowała rosyjski obwód kaliningradzki, że z powodu zachodnich sankcji zablokuje import i eksport dużej liczby towarów koleją – ogłosił w piątek gubernator regionu.

Gubernator Anton Alichanow powiedział, że ograniczenie wpłynie na 40% do 50% produktów importowanych i eksportowanych z Rosji przez Litwę. „Uważamy, że jest to najpoważniejsze naruszenie prawa do swobodnego tranzytu do i z Obwodu Kaliningradzkiego” – powiedział w internetowym ogłoszeniu wideo, dodając, że władze będą naciskać na zniesienie tych środków.

Dodał, że wśród towarów, których to dotyczy, są materiały budowlane, cement i wyroby metalowe. Ani litewskie koleje państwowe, ani litewskie ministerstwo spraw zagranicznych nie były od razu dostępne do udzielenia komentarza.

Alichanow opublikował, jak powiedział, dokument z litewskiej kolei państwowej do jej kaliningradzkiego odpowiednika, mówiący, że zakazy rozpoczną się o północy czasu wileńskiego w sobotę. Powiedział, że jeśli region nie będzie w stanie szybko znieść środków, zacznie dyskutować o potrzebie większej liczby statków do przewozu towarów do Rosji.

Jeszcze w kwietniu wiceszef rosyjskiej dyplomacji, Aleksandr Gruszko, w rozmowie z dziennikarzami skomentował możliwość blokady transportowej obwodu kaliningradzkiego. „Mam wielką nadzieję, zdrowy rozsądek w Europie nie pozwoli na rozpoczęcie jakiś gier wokół Kaliningradu. Myślę, że wielu rozumie, że to igranie z ogniem” – powiedział Gruszko.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply