Pospieszalski pyta rzecznika prasowego kurii o “strach hierarchów przed kolejnym artykułem antykatolickiej gazety”
O odwołaniu księdza Międlara pisalismyjuż na kresy.pl.
Sprawą zająl się również Jan Pospieszalski w swoim programie Bliżej. Redaktor zadawał pytania o powody odwołania rzecznikowi kurii ks. Rafałowi Kowalskiemu, który nie potrafił wyrazić jasnej odpowiedzi. Ksiądz został odwołany z powodu patriotycznych przemówień jakie wygłaszał na Marszu Niepodległości w 2015, oraz na marszach przeciwko przyjmowaniu imigrantów, podczas których bronił wartości narodowych.
kresy.pl / youtube.com
Zgroza!!!!!!!!! Gore im!!!!
Sami sobie strzelają w łeb!
O ile mi wiadomo, ten ksiądz jest zakonnikiem księzy Marianów i to do władz tego zgromadzenia powinno się kierować pytania, a nie do kurii. Ja jedynie przypomnę, że KK z założenia nie jest kościołem narodowym żadnego narodu.
rzecznik kurii wypowiada się jak skończony kretyn – jako główny argument za odwołaniem tego księdza z parafii podał, że kilkanaście listów było i ktoś groził, że do kościoła przestanie chodzić… co to za idiotyzm. Władze Kościóła KK w Polsce jawią się jako zbiurokratyzowana instytucja, która nie ma już wiele wspólnego, ani z Pismem św., ani z wiernymi. a wszystko zaczęło się od manipulacji Gówno Wartej gazety. Znamienne. Co do samego księdza Międlara – to jeszcze dzieciak. Zobaczymy czego ten kopniak od życia go nauczy?