Kontrola nad ukraińskim miastem Siewierodonieck jest podzielona na pół między siły ukraińskie i rosyjskie, powiedział w niedzielę Serhij Hajdaj, gubernator obwodu Ługańskiego – przekazała agencja prasowa Reuters.
Jak poinformowała w niedzielę agencja prasowa Reuters, Serhij Hajdaj, gubernator obwodu Ługańskiego powiedział, że kontrola nad Siewierodonieckiem jest podzielona na pół między siły ukraińskie i rosyjskie.
„To była trudna sytuacja, Rosjanie kontrolowali 70% miasta, ale w ciągu ostatnich dwóch dni zostali odepchnięci” – powiedział Hajdaj w ukraińskiej telewizji. „Miasto jest teraz mniej więcej podzielone na pół”.
Były dowódca sił samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, Igor Girkin „Striełkow”, zamieścił na Telegramie wpis, w którym potwierdza informacje o ukraińskich kontratakach w Siewierodoniecku. Według niego, walczą tam „zagraniczni najemnicy, w większości Polacy”.
„Potwierdzają się informacje o kontrataku przeciwnika w Siewierodoniecku. Według dostępnych danych z kilku źródeł, Ukraińcy wprowadzili do walki oddziały zagranicznych najemników, w większości Polaków (choć w efirze prowadzone są również rozmowy po angielsku)” – napisał Girkin.
„Przeciwnik naciera, nasze oddziały wycofują się. Szczegółowe informacje o głębokości wrogiego sukcesu różnią się i na razie je zachowam [dla siebie – red.]” – dodał.
Wpis Girkina przytoczyła też ukraińska agencja informacyjna Unian. Według niej, w ten sposób potwierdzono, że kontrataki w rejonie Siewierodoniecka przeprowadzane są przez tzw. Legion Międzynarodowy oraz, że w ich wyniku część rosyjskich oddziałów zostało zmuszonych do wycofania się.
Czytaj także: Były dowódca wojsk separatystów krytykuje Siergieja Szojgu
Wcześniej ukraiński gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Hajdaj potwierdził, że na tym obszarze na pomoc wojskom ukraińskim przybył ochotniczy „Legion Międzynarodowy”, którego członkowie walczą w Siewierodoniecku.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!