Była premier Julia Tymoszenko ogłaszając start zapowiedziała, że chce doprowadzić do “demonopolizacji władzy” w państwie.

Podczas wideokonferencji na Facebooku Julia Tymoszenko powiedziała: Wystartuję w wyborach na prezydenta Ukrainy. Uczynię to nie po to, by pobawić się w autorytaryzm i monopol na władzę. Dla mnie stanowisko prezydenta nie jest PlayStation, lecz oznacza realne zmiany, na które czeka cały kraj.

Tymoszenko oświadczyła, że jeżeli wygra wybory prezydencki będzie chciała przeprowadzić referendum. Zaproponuję zmiany w konstytucji jako realną umowę społeczną w celu demonopolizacji władzy. Z jednej strony ma być ona silniejsza pod względem realizacji strategii, zaś z drugiej – dobrze zorganizowana, wyważona i kontrolowana przez społeczeństwo.

ZOBACZ TAKŻE: Ukraina: Poroszenko może mieć kłopoty z reelekcją [SONDAŻ]

Julia Tymoszenko dodała również, zaplanowane na jesień przyszłego roku wybory parlamentarne powinny odbyć się na podstawie nowej ordynacji.

Duża grupa naukowców i znawców prawa pracuje obecnie nad tym, by stworzyć koncepcję nowej konstytucji, następnie jej projekt ma być poddany pod referendum, a nowy prezydent powinien przyjąć konstytucję i wdrożyć ją w życie. I kolejne wybory parlamentarne powinny odbyć się już według nowej, silnej i najlepszej na świecie konstytucji – oświadczyła.

Była premier będzie startowała w wyborach prezydenckich po raz kolejny. W roku 2004 zrezygnowała z kandydowania w wyborach prezydenckich i poparła Wiktora Juszczenkę. W 2010 roku przegrała wybory z Wiktorem Janukowyczem.

Z kolei w przedterminowych wyborach prezydenckich w 2014 roku zmierzyła się z obecnym prezydentem Petrem Poroszenką, który wygrał w pierwszej turze zdobywając 54,7 proc. głosów. Aktualnie według sondażu z maja, Julia Tymoszenko zajmuje pierwsze miejsce w rankingu prezydenckim i może liczyć na 13,3 procent głosów. Petro Poroszenko jest czwarty z poparciem, wynoszącym 7,6 procent.

Kresy.pl / forsal.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply