Prezydent Bronisław Komorowski nie ma gdzie mieszkać – podaje dziennik “Fakt”. Prezydent był tak pewny drugiej kadencji że swoje mieszkanie wynajął na wiele lat. Tymczasem za kilka tygodni będzie musiał wyprowadzić się z Belwederu.
Bronisław i Anna Komorowscy mają dwa mieszkania. W jednym, 74-metrowym, mieszka jedno z dzieci prezydenckiej pary. Drugie lokum pary prezydenckiej to wart 2 miliony złotych 159-metrowy apartament w kamienicy na warszawskim Powiślu. Został on jednak wynajęty i mieści się tam biuro doradztwa podatkowego. “Według krążących po Warszawie plotek, Komorowscy zawarli z nim umowę wynajmu na okres 10 lat” – podaje “Fakt”. Komorowscy mogą zerwać zawartą umowę, ale za to może im grozić dotkliwa kara finansowa.
Fakt.pl/KRESY.PL
a domek na podlasie to pies
To naprawde straszna wiadomosc, informacja wagi panstwowej… co my teraz zrobimy? Nie bedzie mu mogla prokuratura dostarczac wezwan na przesluchania.
Niech weźmie kredyt i znajdzie nowa prace
PO-pieram ten PO-mysł!!!!….
Chazar Szczynukowicz vel Komorowski moze wrocic na stepy, czyli tam skad pochodza jego przodkowie i mysle, ze chazar Walcman vel Poroszenko wezmie go do siebie, poniewaz wielokrotnie demonstrowali swoja wielka przyjazn – wlasnie teraz nadarzyla sie okazja, zeby chazar Walcman odwdzieczyl sie chazarowi Szczynukiewiczowi.
Obawiam sie, ze gdyby chazar Szczynukowicz chcial spac w kartonie (pudelku) gdzies na ulicy lub pod mostem w Warszawie to wyglodzzeni mieszkancy tych “przenosnych osiedli”, ktorych chazar Szczynukowicz doprowadzil do nedzy, upiekliby go jak swinie, bo i waga tej swini jest w sam raz.
Przecież może wyemigrować i pracować na zmywaku ,przecież emigracja to przywilej jak mawiała pewna dama.
Niech jedzie z córką malować płoty w Norwegii.