Przedstawiciel administracji Joe Bidena powiedział niedawno członkom Kongresu, że Ukraina ma potencjał militarny, by odzyskać Krym. Budzi to w Waszyngtonie obawy, czy ewentualna ofensywa Ukraińców na Krymie nie sprowokuje Kremla do użycia broni jądrowej – informuje NBC News, powołując się na dwa źródła.
Chodzi o spotkanie, które odbyło się w Kongresie pod koniec listopada. Dotyczyło zapotrzebowania Ukrainy na amerykańską broń i sprzęt wojskowy. Przedstawiciel administracji Bidena został zapytany, czy Ukraina będzie próbowała odzyskać Krym i czy ma ku temu zdolności. Odpowiedział twierdząco – podała stacja NBC w piątek.
Amerykański urzędnik podkreślił jednak, że Ukraina w najbliższym czasie nie stawia sobie za cel odzyskania Krymu. Dodał, że ofensywa wojskowa nie jest nieuchronna.
Urzędnik z administracji Bidena wskazał, że Ukraińcy „nadal szokują świat tym, jak dobrze radzą sobie na polu walki” – podaje NBC, powołując się na dwa źródła w rządzie USA.
Zobacz także: Kolejne eksplozje na terenie Rosji [+FOTO]
New York Times podał kilka dni temu, że używając rakiet i sabotażystów, Ukraina koncentruje się na mieście Melitopol, ważnym rosyjskim połączeniu z Krymem. Medium uważa, że są to działania zapowiadające ofensywę.
Most w Melitopolu na rzece Mołocznaja został uszkodzony w poniedziałek wieczorem. Zniszczenie mostu zagroziło kluczowej rosyjskiej trasie dostaw do Melitopola z południa.
Zobacz także: Zełenski negocjuje dostawę systemów Patriot na Ukrainę [+VIDEO]
nbcnews.com / Kresy.pl
Obawy Waszyngtonu i coraz większe dostawy broni. Niech się Ukraińcy i Rosjanie nadal zabijają. Tylko jankesi i angole mogą być tak zakłamani.
No pewnie, to jankesi i angole napadli na Ukrainę. Ech ci jankesi i angole.