Trzynaście dni od rozpoczęcia strajku górnicy po raz kolejny pikietowali sidziebę zarządu JSW. Znów doszło do gwałtownych zajść.

“26 tysięcy ludzi go nie akcpetuje, trzeba mieć trochę honoru i odejść” – mówił w czasie manifestacji jeden ze związkowców o prezesie Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosławie Zagórowskim/ Ten uznaje strajk za nielegalny i już złożył stosowne wnioski do prokuratury.

Dziś popołudniu pod siedzibą JSW w Jasrzębiu Zdroju zebrało się kilka tysięcy górników. Znów próbowali wkroczyć do siedziby zarządu, znów spotkali się z kontrakcją policji. W ruch poszły kamienie, policja strzelała gumowymi kulami.

tvn24.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply