Cena dostaw rosyjskiego gazu ziemnego do Mołdawii w ramach nowego kontraktu z Gazpromem prawdopodobnie wzrośnie do 500-600 USD za 1000 metrów sześciennych – poinformowała w sobotę agencja TASS.

Jak informowaliśmy w piątek, Mołdawia i Rosja podpisały obowiązującą od 1 listopada umowę o dostawach gazu na okres pięciu lat, zatwierdzając formułę cenową proponowaną przez stronę mołdawską.

„Już od 2021 r. koszt dostaw gazu ziemnego w bezmrozowej porze roku kalkulowany będzie w oparciu o cenę rynkową, gdy zapotrzebowanie na gaz ziemny maleje jednocześnie z jego ceną. Przypisuje się to sytuacji na rynku oleju napędowego i oleju opałowego, co pomaga krajowi zaoszczędzić pieniądze” – podało źródło agencji TASS.

„Ale chociaż te korzyści obowiązywały wcześniej dla wszystkich wolumenów dostarczanego gazu, nowy kontrakt przewiduje, że kraj będzie kupował w pierwszym i ostatnim kwartale roku 70% wolumenu po cenie powiązanej z cenami ropy, podczas gdy pozostała ilość byłaby dostarczana w oparciu o cenę rynkową” – przekazało źródło. “Drugi i trzeci kwartał roku będą oznaczały zakupy 30% całkowitego wolumenu gazu powiązane z cenami ropy, a reszta wolumenu kupowana będzie w oparciu o ceny rynkowe.”

Źródło stwierdziło także, że „biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku, nowe zmiany mogą doprowadzić do dwukrotnego wzrostu ceny w porównaniu z poprzednią formułą i mogą wynieść 500-600 USD za 1000 m3”.

Źródło podało, że w ramach nowego pięcioletniego kontraktu z Gazpromem Mołdawia również planuje spłacić „historyczny dług” z tytułu nagromadzonych w ostatnich latach dostaw rosyjskiego gazu ziemnego. „Mołdawia zobowiązuje się spłacić swój historyczny dług za dostawy rosyjskiego gazu ziemnego z ostatnich lat w ramach nowego kontraktu z Gazpromem, który został podpisany na okres pięciu lat. Dług wynosi obecnie około 700 milionów dolarów, wliczając w to zaległe odsetki” – dodaje źródło.

W 2020 roku Gazprom dostarczył do Mołdawii 3,05 mld m sześc. gazu, czyli o 5,5% więcej niż w 2019 r. (2,89 mld m sześc.). Obecnie w Mołdawii brakuje gazu, gdyż z końcem września wygasł kontrakt z Gazpromem. Negocjacje republiki w sprawie długoterminowego kontraktu z Gazpromem trwają.

Tydzień temu parlament Mołdawii zaakceptował propozycję rządu odnośnie wprowadzenia stanu nadzwyczajnego w związku z deficytem gazu ziemnego.

W trakcie negocjacji strony przedłużyły dotychczasową umowę na dostawy gazu do końca października. W tym miesiącu Mołdawia importuje gaz po cenie rynkowej około 790 USD za 1000 m3. Kiszyniów dąży do obniżenia kosztów gazu średnio do 200-300 dolarów za 1000 m3. W zeszłym roku kraj zapłacił średnio 148 USD za ten sam wolumen. Gazprom jest gotów przedłużyć kontrakt na listopad, jeśli Mołdawia zapłaci w całości za dostawy z września i października.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak podawaliśmy, 25 października Mołdawia po raz pierwszy w swojej historii jako niepodległego państwa kupiła gaz od innego dostawcy niż rosyjski. Było to polskie PGNiG, które wygrało przetarg na dostawę 1 mln metrów sześciennych.

Drugi przetarg na dostawę gazu do Mołdawii wygrała szwajcarsko-holenderska firma Vitol Group. 27 października zwycięzcą trzeciego przetargu, na 1,5 mln metrów sześciennych gazu, ponownie stało się PGNiG, a także międzynarodowa firma DXT Commodities z siedzibą w Szwajcarii.

Wcześniej Ukraina „pożyczyła” Mołdawii 15 mln metrów sześciennych gazu dla podtrzymania minimalnego ciśnienia w sieci. W przyszłości Mołdawia ma zwrócić Ukrainie tę samą ilość gazu. Ponadto Naftogaz podpisał umowę ramową z mołdawskim Energocomem na dostawę do 700 milionów metrów sześciennych gazu, jeśli zajdzie taka potrzeba.

W środę szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapewniła, że ​​Komisja Europejska przekaże Mołdawii w formie darowizny 60 mln euro na pomoc w radzeniu sobie z kryzysem gazowym.

Kresy.pl / tass.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply