Zełenski jedzie na Węgry

W czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedzi Węgry, aby wziąć udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej.

Jak poinformowała Europejska Prawda, w czwartek 7 listopada prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedzi Węgry, aby wziąć udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej.

Zełenski zaznaczył, że w czwartek będzie w Budapeszcie na szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej na zaproszenie premiera prezydencji UE Węgier Viktora Orbana i przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela.

„Dziękuję za zaproszenie. Omówimy wyzwania bezpieczeństwa w Europie, a także nowe możliwości dla wszystkich partnerów. Będzie seria spotkań, seria porozumień z europejskimi liderami” – zapowiedział.

Większość państw europejskich, jak donoszono, zdecydowała się wziąć udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej, chociaż wcześniej pojawiły się propozycje jego bojkotu.

Prezydent Zełenski spotkał się w czwartek 31 października z przywódcami wspólnot terytorialnych i okręgów Zakarpacia. Oświadczył, że Ukraina i Węgry przygotowują dokument dwustronny, który będzie dotyczyć w szczególności kwestii bezpieczeństwa i przystąpienia Ukrainy do NATO i UE, a także podjęcia dialogu z węgierską społecznością na Zakarpaciu.

Zdaniem Zełenskiego Węgry są jednym z krajów, które mogą częściowo zablokować zwycięski plan Ukrainy.

„Przejdziemy przez każdą blokadę Węgier […] Chcę jednak, aby Ukraina zwyciężyła bez konfliktów z sąsiadami, a wręcz przeciwnie, z ich pomocą” – zauważył prezydent. „Dlatego dzisiaj przygotowujemy dwustronny dokument. Naprawdę chcielibyśmy podpisać umowę między Ukrainą a Węgrami. Jest w niej wiele rzeczy, które pozwolą usunąć nieporozumienia lub pewne wyzwania dotyczące teraźniejszości, przyszłości i historii, a także przeszłości, aby nie podnosić kwestii mniejszości […], aby nie było wyzwań między naszymi krajami”.

Jak powiedział Zełenski, główną częścią dwustronnego dokumentu jest kwestia bezpieczeństwa, czyli przystąpienia Ukrainy do NATO. „Prosimy, aby nie blokować zaproszenia Ukrainy do Sojuszu, nie trzeba nas wspierać, ale przynajmniej nie blokować. Dzisiaj ten punkt jest w naszych propozycjach. To dla nas ważne” – zauważył prezydent.

Kresy.pl/EP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply