Funkcjonariusze Straży Granicznej skontrolowali trzy kolejne firmy. Wykryli w nich kilkudziesięciu nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców. Pracodawcy zapłacą łącznie grzywny w wysokości 66 tys. zł.
W poniedziałek Straż Graniczna poinformowała o zakończeniu kolejnej kontroli legalności zatrudnienia. Czynności prowadzili funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Barcianach. Skontrolowano trzy firmy. Okazało się, że 28 obcokrajowców pracowało niezgodnie z przepisami.
“Pracodawcy z powiatu zambrowskiego wysyłali cudzoziemców do pracy w powiecie mrągowskim bez zezwolenia i umowy o pracę. Łącznie kontrolą objęto 96 obcokrajowców z Bangladeszu, Białorusi, Filipin, Indii, Indonezji, Kolumbii, Nepalu, Ukrainy i Zimbabwe. Okazało się, że 22 Kolumbijczyków, 4 Filipińczyków, obywatel Indii i Indonezyjczyk pracowali nielegalnie, na budowie i w zakładzie produkcyjnym” – informuje Straż Graniczna.
Właściciele przedsiębiorstw z powiatu zambrowskiego przyznali się do popełnionych wykroczeń. Złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Łącznie zapłacą grzywny w wysokości 66 tys. zł.
Niedawno zwracaliśmy uwagę na przypadek, który miał miejsce w Rybniku. Firma zatrudniała nielegalnie 75 cudzoziemców – głównie z Ukrainy i Gruzji. W ramach kary właściciel otrzymał mandat w wysokości zaledwie 2000 zł.
Zgodnie z obowiązującym prawem, kara za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców może wynieść od 1.000 do nawet 30.000 zł.
Przeczytaj: Rekordowy poziom nielegalnie zatrudnionych w Polsce cudzoziemców
Zobacz także: Restauracja w Gorzowie Wielkopolskim zatrudniała Ukraińca, który chciał “zapłacić komuś, żeby ten odciął głowę Polakowi”
strazgraniczna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!