Andrzej Duda lobbuje za odwołaniem Antoniego Macierewicza – pisze „Super Express”. Ostatnim powodem ma być zamieszanie ws. wizyty prezydenta w Kuwejcie.

Jak twierdzi źródło z otoczenia prezydenta Dudy, na które powołuje się „Super Express”, szef MON Antoni Macierewicz chciał zablokować wylot ekipy głowy państwa do Kuwejtu. Prezydent chciał przybyć tam na spotkanie wigilijne z polskimi żołnierzami.

– Dużo nie brakowało, a do Kuwejtu nie polecieliby funkcjonariusze BOR, by przygotować wizytę. MON nie chciało dać innego samolotu, kiedy okazało się, że hercules jest zepsuty – twierdzi osoba bliska prezydentowi, na którą powołuje się gazeta.

Ostatecznie przeszkody udało się pokonać i do wizyty prezydenta w Zatoce Perskiej doszło. Jednak zamieszanie z samolotem nie wpłynęło korzystnie na stosunki między Dudą a Macierewiczem, które już są napięte. Media zwracają uwagę, że w tle są jeszcze rozgrywki personalne, a także walka Pałacu Prezydenckiego i MON o wpływy w armii.

Gazeta powołuje się też na ważnego polityka PiS, niewymienionego z nazwiska, który uważa, że dymisja ministra obrony to nic pewnego. Jego zdaniem, prezes PiS Jarosław Kaczyński „woli kontrolować konflikt prezydenta z szefem MON, niż sam zostać wrogiem Macierewicza”.

Według ostatniego sondażu dla „Faktów” TVN odwołania szefa MON chce obecnie 59 proc. badanych Polaków. Jednak w ostatnim czasie, liczba zwolenników dymisji ministra Macierewicza spadła.

Przeczytaj: Andrzej Duda odniósł się do swoich słów „o ubeckich metodach szefa MON”

Konflikt pomiędzy prezydentem Andrzejem Dudą a szefem resortu obrony narodowej Antonim Macierewiczem trwa od dłuższego czasu. Dotyczy m.in. nominacji generalskich. Prezydent nie zgodził się na wręczenie nominacji nowym generałom tak podczas sierpniowego Święta Wojska Polskiego, jak i podczas Święta Niepodległości. Szef BBN Paweł Soloch tłumaczył w wywiadzie dla Radia ZET, że Andrzej Duda zwrócił się do ministerstwa obrony narodowej o dodatkowe informacje. Podkreślał, nie oznacza to, ze nominacje zostały odrzucone. Ostatecznie nominacje zostały przez MON wycofane, co miało być sygnałem pojednawczym w stronę Pałacu Prezydenckiego. Nie zostało to jednak dobrze odebrane, m.in z tego powodu, że prezydent miał dowiedzieć się o tym nie oficjalnie, a z mediów.

SE / DoRzeczy.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply