Ekstremistyczna organizacja islamistyczna Asz-Szabab próbowała wysadzić instruktorów wojskowych ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Ładunek wybuchowy został zdetonowany gdy samochód z instruktorami ZEA znalazł się w pobliżu. Ci jednam przeżyli zamach, zginęło natomiast 12 innych osób w tym 4 żołnierzy somalijskich. Instruktorzy szkolą oddziały podlegające władzom w Mogadiszu, które muszą zmagać się z licznymi grupami zbrojnymi, wśród których najgroźniejsza jest Asz-Szabab. Organizacja ta przyznała się już do przeprowadzenia zamachu w specjalnym oświadczeniu.
Świadek zdarzenia Hassan Bile cytowany przez telewizję Al-Jazeera twierdzi, że eksplozja była bardzo silna i doszczętnie zniszczyła jeden z samochodów terenowych. Po wybuchu wywiązała się chaotyczna strzelanina.
Somalia pozostaje pogrążona w chaosie od 1991 r.
aljazeera.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!