Białoruscy parlamentarzyści, którzy od wtorku przebywają w Abchazji uważają, że Mińsk powinien zacieśniać współpracę z Suchumi. Posłowie z Białorusi spotykają się z władzami Gruzji, Osetii Południowej i Abchazji, aby przygotować raport na temat możliwości uznania niepodległości separatystycznych regionów.

Władze w Tbilisi wczoraj apelowały do białoruskich parlamentarzystów, aby nie ulegali naciskom Rosji i nie uznawali niepodległości separatystów. Podobne apele usłyszeli Białorusini w Cchinwali, stolicy separatystycznej Osetii Południowej.

Dziś – jak informują niezależne media – abchascy parlamentarzyści przekonywali białoruskich kolegów, że powinni uznać niepodległość ich kraju.

„Walczyliśmy o niepodległość nie na rok, nie na dziesięć lat ale na wieczne czasy” – mówił szef abchaskiego parlamentu Nugzar Aszuba.

Przebywający w Suchumi białoruski poseł Michaił Rusyj zadeklarował chęć ścisłej współpracy z parlamentem separatystycznej Abchazji. Białoruś od ponad roku zwleka z podjęciem decyzji. Niezależni eksperci uważają, że Mińsk w ten sposób gra między Brukselą a Moskwą. Stanowisko Unii Europejskiej w tej sprawie jest jasne. Jeśli Białoruś uzna niepodległość Abchazji i Osetii Południowej stosunki z Mińskiem znacznie się ochłodzą.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply