40% młodych Polaków wciąż rozważa emigrację
Głównym motywem rozważania są kwestie finansowe
Według badań, blisko połowa ludzi w Polsce w wieku 18-24 nie zarabia wystarczająco, aby opłacić podstawowe rachunki. 40% myśli z tego powodu o emigracji zarobkowej. Podobny odsetek nie jest w stanie bez zaciągania pożyczki sfinansować nagłego wydatku o kwocie wyższej niż 300 Euro.
Większy odetek ludzi myślących o emigracji zarobkowej jest tylko na Węgrzech, gdzie aż 60% młodych rozważa wyjazd zarobkowy.
Ważnym powodem myśli o emigracji jest stosunkowo wysokie bezrobocie wśród młodych – w Polsce w przedziale 18-24 wynosi ono 19,3%, podczas gdy w Niemczech około 7%.
kresy.pl / bankier.pl
Trochę głupio mi sie wypowiadać, ale rozumiem tych ludzi, mam tylko nadzieję, że przynajmniej zdecydowana większość z nich po nabyciu nowych doświadczeń i umiejętności zdecyduje się na powrót do Polski. Choć różnie moze być – nie tylko w Polsce są ładne dziewczyny. Spotkałem kilku młodych Polaków, którzy znaleźli sobie tu żonę, i jednak jeszcze wiecej Polek, które to wyszyły za mąż. Dla nich myśl o powrocie z pewnością schodzi na dalszy plan, lub w ogóle im przechodzi. Ja rozważam mozliwość powrotu, ale realistycznie nie sądzę, że stanie się to wcześniej niz za 10 lat, tylko tyle, że pilnujemy, żeby dzieci miały silne związki z Ojczyzną.
To tragedia,że zamiar wyjazdu zarobkoego,młodych,ambitnych i wykształconych Polaków dotyczy tych którzy są najbardziej wartościowi dla ich Ojczyzny.To również porażka,wręcz klęska Polski.Zamiast dbać o zatrzymanie w kraju takich Polaków przez oferowanie im atrakcyjnych warunków płacy i zatrudnienia gospodarcze władze Polski czynią coś wręcz przeciwnego.Sprzyjają dorażnym korzyściom z racji zaniżonych antypolskich zarobków już ok 1mln zarobkowych imigrantów z Ukrainy.To również nieuczciwa,dyskryminująca Polaków konkurencja w ich Ojczyżnie.Przecież ta konkurencja Płacowa miała odbywać się w ramach wspólnotowego rynku UE.Takie imigracyjne gesty Ukraińców w Polsce tylko zatruwają jej rynek płacowo-zatrudnieniowy.Nie dziwię się więc młodym Polakom,że wyjeżdżają na Zachód w poszukiwaniu lepszych warunków płacowych,gdyż dostrzegam w tym gest samoobrony przed antypolskimi działaniami rządzących.
Zgadzam się w 99% – uwaga tylko taka, że takie zjawisko jest również szansą dla Polaków i Polski zarazem. Skoro do tej pory w Polsce rządzą sprzedajne szuje, wrogie Polakom (w najlepszym razie jesteśmy im obojętni), to emigracja na kilka – kilkanaście – kilkadziesiąt lat może być sposobem na przetrwanie, a nawet pewien rozwój narodu. Jest też szansa na to, że te grupy, które zdecydują sie pozostać na obczyźnie utworzą w tamtych krajach polskie lobby. Może jestem trochę niepoprawnym optymistą, ale o Polsce trzeba myśleć co najmniej w perspektywie dziesięcioleci, nie tylko najbliższych 4 czy 5 lat.