W rozmowie z anonimowym współpracownikiem Jarosława Kaczyńskiego portal WP miał dowiedzieć się, że niezależnie od zachowania się Porozumienia w sprawie wyborów korespondencyjnych PiS nie będzie chciał startować ze wspólnej listy.

Według anonimowego współpracownika prezesa Prawa i Sprawiedliwości, politycy Porozumienia mają nie dostać się na listy Zjednoczonej Prawicy w następnych wyborach parlamentarnych – informuje portal WP.

Zdaniem polityka wspólne listy wyborczy partii Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina nie wchodzą już w grę. “Niezależnie od tego, co chłopaki zrobią w Sejmie w przyszłym tygodniu. Na każdym szczeblu w PiS-ie “gowinowcy” są skreśleni”.

Rozmówca Wirtualnej Polski przekazał również, że Porozumienie Jarosława Gowina nie otrzyma także pieniędzy z partyjnej subwencji. “Zjednoczonej Prawicy już nie ma, nawet, jeśli jeszcze jest”.

Jarosław Gowin komentował możliwość startowania z osobnych list w programie “Tłit”. “Uznaliśmy wspólnie z panem prezesem Kaczyńskim, że rok 2023, to jest przyszłość tak odległa, że powinniśmy sobie zostawić czas na decyzję, co do formuły dalszej współpracy po zakończeniu kadencji” – informował były wicepremier.

Polityk przekazywał, że brak zapisu w umowie koalicyjnej nie jest przyczyną różnicy zdań w obozie Zjednoczonej Prawicy.

Jak przekazywaliśmy wcześniej, dziennikarze Super Expressu dotarli do informacji wskazujących na to, że kierownictwo PO bierze pod uwagę możliwość wciągnięcia na swoje listy Jarosława Gowina i część jego ludzi – tych, którzy popierają sprzeciw Gowina w sprawie terminu wyborów prezydenckich – napisał w środę “Super Express” (SE). “Taki scenariusz jest brany pod uwagę” – czytamy.

Zdaniem gazety wiele wskazuje na to, że Gowin będzie usiłował wraz z 4 posłami Porozumienia zablokować plany Jarosława Kaczyńskiego, dotyczące korespondencyjnych wyborów prezydenckich 10 maja. “Gowina łączy z opozycją sprzeciw wobec majowych wyborów korespondencyjnych. A ostatnie dobre spotkanie Budki z Gowinem dają początek wspólnej współpracy między obydwoma politykami. Prawda jest taka, że Gowin jest już skończony w obozie Zjednoczonej Prawicy. Widzi to Budka, który może wiele obiecać Gowinowi w zamian za utrącenie wspólnie z opozycją majowych wyborów” – pisze “SE”, cytując anonimowe źródło w PO.

Kresy.pl/WP.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply