Szef MSZ uważa, że Wałęsa mógł być marionetką

“Ta sprawa pokazuje jak tworzyła się wolna Polska. Może pokazać, że projekt wolna Polska był sterowany. Że to nie jest tak, że robiliśmy rewolucję i tak jak nam się wydawało – podejmowaliśmy suwerenne decyzje.” – powiedział w wywiadzie dla jedenej ze stacji telewizyjnych szef MSZ WItold Waszczykowski. Jak dodał: “Sytuacja nie jest czarno- biała. Liczę na opublikowanie wszystkich dokumentów.”

Waszczykowski zapewnił, że polskie dyplomatyczne służby informacyjne sformułują komunikat do prasy zagranicznej, aby uciąć spekulacje, że ujawnienie akt Kiszczaka było polityczną rozgrywką obecnego obozu władzy.

kresy.pl / wpolityce

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Że transformacja była ustawiona, to już każdy Kowalski mógł łatwo sobie zbadać ponad 10 lat temu. Że NIGDY nie odzyskała wolności, to też wiadome. Waszczykowski po raz kolejny robi z siebie kłamcę albo głupka.

  2. antymajdan
    antymajdan :

    Jeśli Polska była sterowana i chcielibyśmy się dowiedzieć kto był prawdziwym sternikiem i jaki był jego rzeczywisty cel, to nie ma nic prostszego jak sprawdzić teraz dokładne położenie. A więc tak: obecnie mamy tak bliskie stosunki z USA, że trudno sobie bliższe nawet wyobrazić. Co prawda to dość specyficzne stosunki, zobrazowane przez byłego ministra Sikorskiego w pamiętnych słowach o “robieniu loda Ameryce”. Podobnie mamy bliskie “stosunki” z Izraelem, przy czym tutaj trudno sobie wymyślić nawet jakąś metaforę nie obrażającą moralności publicznej. No i baaaardzo daleko od Rosji, od której oddzielają nas nieprzebrane odmęty rusofobii lansowanej przez wszystkie elity polityczne. To teraz zastanówmy się, kto z tylnego siedzenia kierował naszą łajbą? Chyba jednak nie o to chodziło panu Waszczykowskiemu i gdyby tylko trochę szybciej myślał, to jednak ugryzłby się w język.