Zgodnie z zapowiedziami, odnalezione w domu zmarłego gen. Czesława Kiszczaka dokumenty dotyczące tajnego współpracownika o kryptonimie „Bolek”, zostaną przebadane przez biegłego grafologa. Ekspertyza ma ostatecznie rozwiać pytania o rolę Lecha Wałęsy.

Według wstępnych ustaleń, badanie teczek przekazanych do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, może zająć około pół roku i raczej nie ma szans na to, by czas ten uległ skróceniu. Grafolog – na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej – ma przeprowadzić badania porównawcze materiałów odnalezionych w domu Czesława Kiszczaka.

Wśród dokumentów zabezpieczonych przez IPN były opisane jako teczka TW Bolka. Wśród nich były materiały, które miały być pisane ręką Lecha Wałęsy lub też były przez niego podpisane. Ekspertyza ma wykazać, czy akta TW Bolka są autentyczne, a donosy składane przez tego współpracownika faktycznie pochodziły od późniejszego lidera „S” oraz prezydenta RP.

pch24.pl/ kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply