Kontrolerom w moskiewskich autobusach, trolejbusach i tramwajach nie wolno wystawiać mandatów – poinformowało przedsiębiorstwo “Mosgostrans”.
Od 20 listopada kontrolerzy, którzy złapią pasażera na jeździe bez biletu, powinni “w taktowny sposób zaproponować gapowiczowi opłacenie talonu na przejazd lub nabycie biletu u kierowcy”.
“Jeśli pasażer odmówi, to kontroler musi, również taktownie, poprosić go o zakup talonu na najbliższym przystanku”, – wyjaśniono w “Mosgortransporcie”. Kontrolerzy nie mają prawa do podejmowania innych działań.
W przedsiębiorstwie wyjaśniono, że zmiany w praktyce uniemożliwiające zastosowanie kary finansowej wobec “gapowiczów” związane są z poprawkami do Kodeksu Administracyjnego, a dokładniej o usunięcie z dokumentu artykułu, reglamentującego ściąganie kary administracyjnej na miejscu popełnienia wykroczenia. “Zgodnie z tym artykułem, kontrolerzy miejskiego publicznego naziemnego transportu mieli wcześniej prawo do ściągania kary za przejazd bez biletu” – wyjaśnia Mosgortrans.
Jednak nie wiadomo, w jaki sposób ściągnąć nałożoną i do tej pory przez nikogo nie anulowaną karę dla moskiewskich gapowiczów, wynoszącą 100 rubli. “Wychodzi na to, że kara ta zostaje unieważniona” – powiedział przedstawiciel spółki.
Magdalena Superson/gazeta.ru/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!