Na wniosek europosłów PO Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego zadecydowała o zamknięciu petycji dotyczącej trasy Via Carpathia. Za zamknięciem głosowali europosłowie PO oraz ci należący do Europejskiej Partii Ludowej – pisze onet.pl.

Sprawę komentuje europoseł PiS Tomasz Poręba:

“Polskimi rękami zamknięto cenną inicjatywę budowy drogi, która poprawiłaby dostępność komunikacyjną naszego kraju” – mówi polityk, który był orędownikiem budowy trasy.

Szlak Via Carpatia miał prowadzić z Kłapjedy do Tesalonik. Jego polska część miałaby długość 683 kilometrów, przebiegałaby na odcinku granica polsko-litewska – Budzisko – Suwałki – Augustów – Raczki – Korycin – Knyszyn – Dobrzyniewo Duże – Choroszcz – Siemiatycze – Lublin – Nisko – Rzeszów – Barwinek – granica polsko-słowacka.

Jarosław Wałęsa z PO powiedział z kolei, że w sprawie Via Carpathia nie można nic zrobić, wzywając do całkowitego zamknięcia petycji. Natomiast Julia Pitera oznajmiła, że Podkarpacie to jeden z najlepiej dofinansowanych regionów w Polsce i poddała w wątpliwość zasadność inwestycji – czytamy na łamach onet.pl

onet.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. ulvar
    ulvar :

    Czyli nie może istnieć oś północ-południe łącząca ze sobą państwa bałtyckie, Polskę i pozostałe większe państwa środkowej europy. Jedynym słusznym kierunkiem, jaki może istnieć w tej części europy, to strategiczny kierunek wschód-zachód. Niemcy, czyli szerzej: post-hitlerowska, socjalistyczna chujnia jewropejska, nie pozwoliła na samodzielność państw w tym rejonie. O szmatach w stylu młodego Bolka, czy Pitery i ich funkcji w tym temacie, nie będę pisał – jurgielt zobowiązuje.