Rząd zwiększył budżet Funduszu Dopłat aż o 1,2 mld złotych – poinformował we wtorek Portal Samorządowy. Samorządy mogą uzyskać z niego dopłaty pokrywające 80% inwestycji, między innymi na budowę mieszkań dla uchodźców – mówił Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, Piotr Uściński.
W piątek Portal Samorządowy poinformował, że rząd zwiększył budżet Funduszu Dopłat aż o 1,2 mld złotych. “Z rządowego Funduszu Dopłat samorządy mogą też uzyskać dotację do budowy mieszkań tymczasowych. I mogą to być również mieszkania dla uchodźców” – poinformował Piotr Uściński podczas posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury, które odbyło się 22 marca.
“Minister Uściński zachęcał samorządy do skorzystania z tej możliwości, mówiąc, że w ramach tego funduszu mogą one uzyskać dofinansowanie pokrywające 80% kosztów inwestycji” – podał Portal Samorządowy.
Jak podaje portal regiodom.pl z puli środków mogą czerpać m.in. gminy, powiaty oraz organizacje pozarządowe, żeby realizować zadania takie jak: budowa i remont mieszkań komunalnych oraz socjalnych, budowa i remont mieszkań na wynajem dla osób, których nie stać na najem na zasadach rynkowych, budowa i remont mieszkań chronionych, budowa i remont obiektów takich jak noclegownie oraz schroniska dla osób w kryzysie bezdomności.
Na realizację dofinansowanego przedsięwzięcia przepisy przewidują 36 miesięcy.
Jak informowaliśmy na naszym portalu, ambasador Ukrainy w Polsce, Andrij Deszczycia powiedział, że wspólnie polskim rządem pracują nad przyjęciem państwowego programu szybkiej budowy mieszkań dla Ukraińców, którzy chcą zostać w Polsce. Twierdzi, że starają się też pozyskać na ten cel środki unijne.
W czwartek popularny ukraiński portal „Europejska Prawda” opublikował wywiad z ambasadorem Ukrainy w Polsce, Andrijem Deszczycią. Ukraiński dyplomata wyraził w nim wielkie uznanie dla postawy Polaków, którzy przyjmują do siebie uchodźców z Ukrainy i bardzo angażują się w pomoc, zarówno oficjalnie, jak i prywatnie. Według niego, z ponad 2 mln osób, które uciekły do Polski, około 1,5 mln pozostało w kraju, głównie w województwach przygranicznych, podkarpackim i lubelskim, ponieważ liczą na szybkie zakończenie wojny i możliwość powrotu do domu. Przyznał zarazem, że tamtejsze możliwości w zakresie przyjmowania Ukraińców w zasadzie się wyczerpały i zachęcał swoich rodaków, którzy przekraczają granicę, by jechali dalej, szczególnie do południowej i północno-zachodniej Polski.
Przeczytaj: Coraz mniej mieszkań na wynajem, coraz wyższe ceny najmu – efekt napływu uchodźców
Czytaj także: Państwowa spółka udostępni 650 mieszkań uchodźcom z Ukrainy. Polskie rodziny muszą poczekać
Deszczycia dodał przy tym, że wciąż „nierozwiązana pozostaje kwestia mieszkaniowa” i że jest to „duży problem”. – Wielu Polaków przyjęło ludzi do swoich domów. Są hotele czy akademiki, które zapewniają bezpłatne zakwaterowanie lub przynajmniej za minimalną opłatą. Ale minął miesiąc i teraz powstaje pytanie: co dalej? Trzeba znaleźć rozwiązanie tego problemu mieszkaniowego.
– Co do mieszkań, to teraz wspólnie z polskim rządem opracowujemy kwestię przyjęcia państwowego programu, zapewniającego budowę w szybkim tempie, ale jakościowych mieszkań dla obywateli Ukrainy, którzy mają zamiar jednak zostać w Polsce.
Według ambasadora, takim programem jest zainteresowany zarówno polski rząd, jaki i lokalne samorządy, bo „w Polsce potrzeba rąk do pracy i siły roboczej”. – Wszystkim zależy na tym, żeby ci ludzie zaraz zaczęli pracować i zarabiać na siebie. Nasi rodacy też nie chcą siedzieć z założonymi rękami i chcą sami na siebie zarabiać, być panami własnego losu.
Kresy.pl/Portal Samorządowy/Regiodom
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!