Amerykanie są bliscy przygotowania pakietu umów na dostarczenie Arabii Saudyjskiej nowoczesnego uzbrojenia. Umowy mają opiewać na łączną kwotę niemal 100 miliardów dolarów.

Informację o gigantycznej sumie kontraktów podaje agencja informacyjna Reuters. Powołuje się przy tym na anonimowe źródło informacji w administracji Donalda Trumpa. „Jesteśmy na ostatnim etapie [przygotywania] umów” – twierdzi urzędnik. Prawdopodobnie mają być gotowe na wizytę amerykańskiego prezydenta w Arabii Saudyjskiej, gdzie wybiera się 19 maja.

Saudyjczycy chcą otrzymać myśliwce F-15 ale też nowoczesne systemy zarządzania polem walki. W pakiecie nie zabraknie też sprzętu dla saudyjskiej marynarki wojennej. „To dobre dla amerykańskiej gospodarki, ale to dobre także dla budowania możliwości [militarnych]  wobec wyzwań w regionie [Bliskiego Wschodu]” – mówił anonimowy urzędnik – „różnymi sposobami chcemy podnieść ich [Saudyjczyków] możliwości wobec wyzwań przed jakimi stoją”. Jednocześnie źródło agencji zaznaczyło, że mimo dozbrojenia Arabii Saudyjskiej „Izrael utrzyma przewagę”.

Arabia Saudyjska jest jednym z głównych aktorów politycznych na Bliskim Wchodzie. Uważana jest za jednego z głównych sponsorów i protektorów ugrupowań antyrządowych, toczących krwawą wojnę przeciw władzom Syrii. Wśród tamtejszych ugrupowań zbrojnych znalazło się wielu saudyjskich ekstremistów. W marcu 2015 roku Saudowie zaczęli też interwencję zbrojną w Jemenie, chcąc obalić władze stworzone przez miejscowy szyicki ruch Ansarullah. Rijad wspiera też sunnickiego monarchę pobliskiego Bahrajnu w bezwzględnym tłumieniu opozycji miejscowych szyitów, stanowiących większość mieszkańców kraju.

reuters.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz