Wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził w środę umowę na dostawę niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza dla Wojska Polskiego. Błaszczak zadeklarował, że pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów będą gotowe już w przyszłym roku. Nie wskazano wartości zamówienia, ani ilości zamówionego sprzętu.
Błaszczak podkreślił, że dostawa niszczycieli czołgów to bardzo ważny projekt. “To jest bardzo ważny projekt, którego realizacja stanowić będzie wzmocnienie polskich Sił Zbrojnych. Pierwsze egzemplarze, prototypy niszczycieli czołgów będą już gotowe w przyszłym roku. Pierwsze egzemplarze trafią do 14.Pułku Przeciwpancernego w Suwałkach” – wskazał. Podpisano porozumienie ramowe. Niedługo zostaną zawarte umowy wykonawcze, które pozwolą na rozpoczęcie produkcji i dostawy systemu – wskazuje Polska Grupa Zbrojeniowa.
Wicepremier @mblaszczak zatwierdził umowę na dostawę niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza dla #WojskoPolskie. pic.twitter.com/EuGBD5uDbg
— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) July 20, 2022
“Jednostki będą przygotowane do sprostania wymogom pola walki. Z uwagą obserwujemy to co dzieje się na Ukrainie. Broń przeciwpancerna ma ogromne znaczenie” – dodał.
Zapowiedział, że pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów będą gotowe już w przyszłym roku i trafią do 14. Pułku Przeciwpancernego z siedzibą w Suwałkach w rejonie przesmyku suwalskiego. “Chcemy, tak jak w przypadku Borsuków, aby to wszystko co związane jest z całą gamą testów było przeprowadzane już w jednostkach wojskowych. Stąd te pierwsze egzemplarze trafią do 14. Pułku Przeciwpancernego w Suwałkach. Naszym zamiarem jest to, żeby pierwsze baterie osiągnęły gotowość operacyjną najpóźniej w ciągu najbliższych 3 lat, ale myślę, że ten termin możliwy jest do zrealizowania w krótszym czasie” – powiedział.
“Naszym założeniem jest to, aby nasycić Wojsko Polskie, takimi jednostkami jak pułki przeciwpancerne” – podkreślił wicepremier. “W każdej dywizji będą pułki przeciwpancerne. Za 2 lata w Suwałkach będziemy mieć gotowość operacyjną” – dodał.
Wicepremier @mblaszczak: W każdej dywizji będą pułki przeciwpancerne. Za 2 lata w #Suwałki będziemy mieć gotowość operacyjną. pic.twitter.com/ZoJIbV2mon
— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) July 20, 2022
Zadaniem niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza będzie niszczenie celów opancerzonych z wykorzystaniem przeciwpancernych pocisków kierowanych. Oprócz niszczycieli czołgów i wozów towarzyszących zamówienie zakłada także pakiety szkoleniowe i logistyczne.
Umowa zakłada pozyskanie bateryjnych modułów ogniowych niszczycieli czołgów. Stronami porozumienia są Agencja Uzbrojenia oraz Konsorcjum PGZ-OTTOKAR. W jego skład wchodzą również: Huta Stalowa Wola, Mesko oraz Wojskowe Zakłady Elektroniczne.
Przedmiotem umowy ramowej na realizację programu Ottokar Brzoza jest pozyskanie bateryjnych modułów ogniowych niszczycieli czołgów. Jej stronami są Agencja Uzbrojenia oraz Konsorcjum PGZ-OTTOKAR. W 2023 r. wykonawca dostarczy pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów. pic.twitter.com/oCXhiLgIKg
— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) July 20, 2022
Niedługo zostaną zawarte umowy wykonawcze, które pozwolą na rozpoczęcie produkcji i dostawy systemu.
Program pozyskania niszczycieli czołgów nosi kryptonim Ottokar-Brzoza. Jak informowaliśmy, w maju Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) przekazała oficjalnie, że dziewięć jej spółek zawarło porozumienie z brytyjskim koncernem MBDA UK w sprawie współpracy w segmencie niszczycieli czołgów. Zaznaczono, że dzięki tej umowie możliwe będzie przeprowadzenie procesu projektowania oraz produkcji pojazdów tej klasy z wykorzystaniem przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) Brimstone, produkowanych przez MBDA UK.
Przypomnijmy, że w 2020 roku firma MBDA złożyła podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO 2020 w Kielcach zaktualizowaną ofertę dla polskiego niszczyciela czołgów Ottokar-Brzoza. Była ona oparta na precyzyjnym pocisku przeciwpancernym Brimstone. Polska firma zbrojeniowa MESKO produkuje już komponenty dla pocisków Brimstone.
Brimstone to brytyjskie pociski klasy powietrze-ziemia. Są przeznaczone do niszczenia opancerzonych celów. Są produkowane przez europejski koncern MBDA. Pociski mogą być także używane jako broń przeciwokrętowa. Nie sprecyzowano, o jaką dokładnie liczbę pocisków chodzi, przy czym wcześniej brytyjscy urzędnicy mówili o „setkach sztuk”. Pociski Brimstone są odpalane z samolotów i śmigłowców, lecz dostępne są także warianty okrętowe (znane jako Maritime Brimstone i Sea Spear) oraz wystrzeliwane z platform lądowych. Brimstone osiąga prędkość do Mach 1,5 (ponad 1800 km/h). Jego zasięg to 12 km. Korzysta z naprowadzania radiolokacyjnego.
Zobacz także: Kaczyński zapowiedział 5 proc. PKB na wojsko
grupapgz.pl / Kresy.pl
Przynajmniej nasi zarobią
Ciekawy komentarz na temat Marburga popełniony w październiku 2021
https://polskawliczbach.blogspot.com/2022/07/ciekawy-komentarz-na-temat-marburga.html
Strona www jak i informacje na niej zawarte są na kolanie pisanie nie warto klikać…
bo pewnie dostali tylko wersje demo,
takie z demontażu, do wypróbowania,
a minister zamawia, bo mu się spodobały fajerwerki, a nie ma co zrobić z tym obiecanym 5% PKP