Ukraińskie media: w lesie w Polsce znaleziono martwego weterana z Donbasu
Jak informują ukraińskie media, w lesie na terytorium Polski znaleziono ciało 23-letniego obywatela Ukrainy, Denysa Łuczyszczaka. Był on weteranem tzw. Operacji Antyterrorystycznej i walczył w Donbasie. W poniedziałek odbył się jego pogrzeb.
Ukraińskie media podając informację powołują się na jego przyjaciela, Mykołę Deputata, który napisać o tym na Facebooku w minioną niedzielę. Nie podał jednak żadnych dodatkowych szczegółów zdarzenia, poza tym, że „zginął w tragicznych okolicznościach, przyczyna śmierci nie została ustalona, a w sprawie toczy się dochodzenie.
Deputat pisał, że jego przyjaciel przyjechał do Polski w celach zarobkowych, żeby zarobić na edukację młodszej siostry, która w tym roku kończy 11 klasę. Dodał, że rodzina pozbawiona jest ojca. Nie podał, kiedy ciało zostało znalezione. Wpis ten jest obecnie niedostępny, ale zachowały się jego kopie. Informacje o sprawie pojawiły się w ukraińskich mediach w poniedziałek.
Jak informowała wczoraj agencja Unian, na pogrzeb Łuczyszczaka, który odbył się w poniedziałek, przybyli mieszkańcy jego rodzinnej wsi Niedźwiedza (ukr. Medweża) w rejonie drohobyckim obwodu lwowskiego oraz przyjaciele.
Według informacji podawanych przez drohobyckie władze, zmarły został powołany do wojska jesienią 2013 roku, po czym służył kontraktowo w Donbasie, w wojskach obrony przeciwlotniczej. Został zdemobilizowany w 2016 roku, po czym zaangażował się w działalność charytatywną jako wolontariusz. W marcu br. wyjechał do Polski do pracy. Pracował za pośrednictwem firmy DK Partner z Łodzi. Jak podano, zginął tragicznie 26 marca.
Czytaj także: Ukraina: Setki weteranów walk w Donbasie popełniło samobójstwo po powrocie do domu
Unian / censor.net / korrespondent.net / Kresy.pl
O ile informacja jest prawdziwa to myślę, że Pisuary będą mu chcieli odprawić niemalże państwowy pogrzeb, a później na Wawel z nim.
a co usraiński weteran robił w polskim lesie, kopał kryjówkę na modłę swoich bohaterskich przodków z UPA?
Wiarygodność ukr. mediów…Być może potomek rezunów zwiał do jakże gościnnej dla nich Polski, bo w swej naiwności myślał, że tu bezpiecznie schroni się przed separatystami.
@Gaetano Ja obstawiam ,że chciał się schronić w Polsce przed ziomalami z ATO ? A swoją drogą każdy Ukrainiec podejmujący pracę w Polsce powinien być skontrolowany pod kątem przynależności do banderów i służby w ATO.