Zdaniem ukraińskiego historyka Andrija Pawłyszyna, oddawanie przez polskie władze hołdu Polakom poległym w obronie Lwowa przed siłami ukraińskimi obraża Ukraińców. Jego zdaniem walki te, które nazywa „wojną terrorystyczną” przeciwko Ukrainie, były śmiertelnym ciosem w ukraińską państwowość.
„Spadkobiercy endecji z PiSu dziś po raz kolejny symbolicznie poniżyli Ukraińców i państwo Ukraińskie”– napisał Andrij Pawłyszyn na Facebooku z okazji Święta Wojak Polskiego i Bitwy Warszawskiej.
„Uroczystość z okazji kolejnej (nie okrąglej) rocznicy zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej 1920 roku z udziałem ministra obrony Macierewicza urządzono przy grobie nieznanego żołnierza w Warszawie (pis. oryg. – red.)”– napisał ukraiński historyk.
„Tam pogrzebane są szczątki ochotnika polskiego, który zginał w walkach z wojskiem ukraińskim (Ukraińska Armia Halicyjska ZURL) w okolicach Lwowa w 1919 roku. Więc z racji wyboru miejsca jest to symboliczne odznaczenie śmiertelnego ciosu, zadanego państwowości ukraińskiej w 1919 roku, a nie zwycięstwa nad oddziałami Tuchaczewskiego i Budionnego”– zaznaczył Pawłyszyn.
Kwestie te rozwinął w dalszej części wpisu w języku ukraińskim. Stwierdził, że petlurowcy, którzy wówczas walczyli u boku Polaków zostali wkrótce potem „zdradzeni, opuszczeni i częściowo zamęczeni w obozach koncentracyjnych dla jeńców wojennych”. Nazwał również rządzących Polską „nacjonalistami, ukrainofobami i rewanżystami”i wyraził żal ze względu na to, że ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin i prezydent Petro Poroszenko nie reagują, lecz „znoszą zniewagi”. Pawłyszyn zaznaczył także, że poległy pod Lwowem polski ochotnik brał udział w „agresywnej, terrorystycznej wojnie przeciwko ukraińskiej armii i narodowi, którą rozpętali endecy”.
„Politycy PiS chcą odzyskać Lwów dla Polski”
Pod koniec lipca w rozmowie z ukraińską agencją informacyjną ZIK, Pawłyszyn stwierdził, że politycy PiS to „partia polskich nacjonalistów, spadkobierców przedwojennego polskiego faszysty, Romana Dmowskiego” mają w swoim programie odzyskanie Lwowa. „Politycy w parlamencie mówią o tym w sposób zawoalowany, ale politycy poza nim już piszą to na plakatach. Politycy z partii już wnieśli to w swój program przedwyborczy – zwrot Lwowa Polsce. Czyli trwa tworzenie swoistego putinizmu w polskiej wersji”– powiedział.
Pawłyszyn wykłada na Ukraińskim Uniwersytecie Katolickim we Lwowie. Kilkakrotnie otrzymywał stypendia rządu polskiego w związku z działalnością jako tłumacz języka polskiego. Występował również na antenie TV Republika, wypowiadając się na temat katastrofy smoleńskiej.
Facebook.com/ Kresy.pl
nie do wiary… zastanawiam się, czy on bardziej wredny, czy bardziej głupi jest… „ukraiński historyk” to już jest marka!
Następny przypadek kliniczny made in ukradzina.
A kogo obchodzi, co bredzi jakiś ukrainiec? Z drugiej strony to dobrze – niech się boją i niech się żrą między sobą do żywej kości. Im słabsza, nędzna i zniewolona tzw. ukraina, tym lepiej dla Polski! A im głośniej będą szczekać na Polskę, tym prędzej doprowadzą ukrofilskich polityków do otrzeźwienia!
A mnie jako POLAKA obraża egzystencja tego pasożytniczego tworu, okupującego nasze Kresy Wschodnie za Bugiem…
Szumowino banderowska a od kiedy wy jesteście jakimś tam państwem psie UPAdliński my prawdziwi Polacy brzydzimy się wami padliny fałszywe jesteście gorsi jak robal
UPA-dlina i tak wcześniej czy później zostanie totalnie zaorana przez Rosjan !xxxx Nie dlatego, że jest przeklęta za byłe nieludzkie masowe morderstwa (ludobójstwo) cywilnej bezbronnej ludności: kobiet, dzieci, starców a nawet niemowląt ale za gloryfikowanie zwyrodniałych ludzkich bandytów jako bohaterów – wzorców do naśladowania współcześnie co woła o pomstę do niebios i za co MUSZĄ ponieść karę z niebios !
Panie Duda znowu chcą Pana wydudać
Dobrze że te k………y upadlińskie zdają sobie sprawę z faktu że Lwów był , jest i zostanie na zawsze POLSKI.Mój Dziadek bronił Lwowa w 1919 roku….. a ja mam nadzieję że już niedługo tą j……,,,ą upadlinę szlag trafi.
Ten chachłacki dureń Andrij Pawłyszyn,mieniący się historykiem,w bezczelnej i prowokacyjnej formie obraża i poniża bohaterskich patriotycznych Polaków,obrońców polskiego Lwowa przed najazdem dzikich terrorystycznych ukraińskich hord.Jeśli dla Pawłyszyna PiSjest „partią polskich nacjonalistów,spadkobiercą przedwojennegopolskiego faszysty Romana Dmowskiego…”,co jest tylko banderowską insynuacją,to znacznie gorzej jest na UPAdlinie,gdzie króluje zbrodnicza nazistowska junta,gdzie rozkwita banderowski nazizm,gdzie bestialskich morderców i bandziorów hołubi się jako bohaterów i promuje się jako wzór do naśladowania,gdzie hołduje się zaborczości i ideologii krwawych wideł i siekier,najlepiej na polskich dzieciach.Te wrogie polskości banderowskie ścierwa dławią się tą swoją zawistną bezsilnością i tylko marzą o kolaboranckich warunkach lat 1939-1945,najlepiej we współpracy z rządowymi zdrajcami polskości i niezawodną V banderkolumną Tymy w IIIRP.
Dla równowagi umysłu proponuję przeczytanie artykułu ukraińskiego autora na zaxid.net, stanowi doskonały kontrapunkt dla wypowiedzi Pana Pawłyszyna. http://zaxid.net/news/showNews.do?zrozumiti_banderu_i_pol_pota &objectId=1400405
tagore