Prokuratura oraz SBU uważają, że doszło do naruszenia przepisów zakazujących komunistycznej symboliki oraz propagowania ustroju komunistycznego.

Wczoraj, 27. kwietnia br. prokuratura obwodu odeskiego na wniosek Służby Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła śledztwo w związku z przywróceniem przez radę miasta Odessy części starych nazw ulic.

Jak pisaliśmy dwa dni temu, radni Odessy częściowo cofnęli dekomunizację nazw ulic dokonaną przez byłego już szefa administracji obwodowej Odessy Micheila Sakaszwilego. W Odessie ponownie pojawią się m.in. ulice 25. Dywizji Czapajewskiej, Tierieszkowej, Babuszkina, Gajdara, Bielinskiego, Badajewa i prospekt Marszałka Żukowa.

W opinii SBU oraz prokuratury doszło tym samym do naruszenia przepisów zakazujących komunistycznej symboliki oraz propagandy ustroju komunistycznego.

Obecny szef administracji obwodu Maksym Stepanow nazwał decyzję rady „prowokacją” przed trzecią rocznicą „tragicznych wydarzeń z 2 maja [2014 r.]”. Przypomnijmy, że w Domu Związków Zawodowych w Odessie ukraińscy aktywiści, w tym członkowie Prawego Sektora spalili wówczas ponad 40 prorosyjskich aktywistów.

Stepanowa szczególnie oburzyło przywrócenie nazwy ulicy Tierieszkowej, która w 2014 roku będąc deputowaną rosyjskiej Dumy głosowała za zatwierdzeniem aneksji Krymu.

Kresy.pl / ssu.gov.ua / od.gp.gov.ua / memory.gov.ua

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply