Gwardia Narodowa stanowczo zaprzeczyła informacjom o udziale obcokrajowców w swoich szeregach. Nawałę publikacji wywołało chociażby szeroko komentowane nagranie, na którym widać było angielskojęzycznego bojownika batalionu “Azow”, o czym pisaliśmy 25 stycznia.
“W niektórych środkach masowego przekazu pojawiła się informacja jakoby w Narodowej Gwardii Ukrainy odbywali służbę wojskową obywatele innych krajów. Dowództwo wojsk oficjalnie oznajmia, że zgodnie z ustawą Ukriany “O obowiązku i służbie wojskowej nie przewidziano [możliwości] służby cudzoziemców i osób bez obywatelstwa Ukrainy. Prosimy media o korzystnaie z wiarygodnych informacji z wiarygodnych źródeł” – głosi oświadczenie opublikowane zamieszczone na oficjalnej stronie Gwardii Narodowej.
krymr.com/kresy.pl
Nawet ukrainscy dziennikarze oraz politycy przyznawali obecnosc obcokrajowcow w Gwardii Narodowej
obcokrajowców walczy zdecydowanie więcej w Azovie niż tej jeden Anglik – najwięcej jest ochotników z Rosji
Było przecież na forum jak Poroszenko honorował obywatelstwem bohaterskiego Białorusina już po jego zasługach na froncie,a nie przed wyruszeniem w bój.
Wiemy o kilku obcokrajowcach , którzy dzień po przybyciu na Ukrainę otrzymali obywatelstwo i natychmiast weszli w skład rządu !