W Nowomoskowsku w obwodzie dniepropietrowskim uderzenia dronów w obiekt infrastruktury krytycznej wywołały eksplozje i pożar. Strona ukraińska przyznaje, że atak spowodował poważne uszkodzenia.
Jak podają ukraińskie media, w nocy z piątku na sobotę dwa rosyjskie bezzałogowce uderzył w obiekty infrastruktury krytycznej w Nowomoskosku, w obwodzie dniepropietrowskim. Atak spowodował „poważne zniszczenia”.
Gubernator obwodu dniepropietrowskiego, Serhij Łysak powiadomił, że w wyniku trafień w jednym z przedsiębiorstw wybuchł pożar. Ponadto, zniszczone zostały cztery pobliskie budynki mieszkalne, a sześć kolejnych zostało uszkodzonych.
W sieci zamieszczono nagranie, na którym widać potężną eksplozję i pożar.
Według Łysaka, Rosjanie wykorzystali do ataku prawdopodobnie dronów Shahed-131/136. Trzy z nich zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą, natomiast dwa trafiły w obiekty infrastruktury krytycznej w Nowomoskowsku. Potwierdził też, że trwa akcja gaśnicza w przedsiębiorstwie, w którym wybuchł pożar. Według niego, nikt nie został ranny. O eksplozjach informował też mer miasta, Serhij Reznik.
Strona ukraińska podała, że Rosja w piątek wieczorem wypuściła ze strony wschodniego wybrzeża Morza Azowskiego i z terenu obwodu briańskiego drony-kamikadze produkcji irańskiej: Shahed-131/136. Siły powietrzne Ukrainy podały, że łącznie wypuszczono 16 bezzałogowców, z czego 11 zlikwidowano.
Jak pisaliśmy, podczas ataku rakietowego na Ukrainę w czwartek w ubiegłym tygodniu, Rosjanie wystrzelili ponad 80 pocisków rakietowych różnego typu, w tym, po raz pierwszy od dłuższego czasu, rakiety hipersoniczne Kinżał.
Unian / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!