13 stycznia br. aktywiści sił demokratycznych w Brześciu uczcili pamięć mieszkańców tego miasta zamordowanych przez rosyjskie wojska księcia Chowańskiego, które po zdobyciu miasta 13 stycznia 1660 r. dokonali rzezi jego obrońców, a je same spalili.
Uroczystość miała miejsce na dawnym zamkowym wale, znajdującym się obecnie na terenie twierdzy brzeskiej. To w tym miejscu, jak ustalili historycy, oprawcy Chowańskiego wyrżnęli resztki obrońców grodu i wrzucili ich ciała do fosy.
W uroczystości, jak informuje “BiełaPAN” wzięli udział aktywiści ruchu “Za Wolność”, Partii BNF, “Młodego Frontu” i Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji. Zapalili znicze i złożyli kwiaty. Koordynator akcji Denis Turczeniak zapowiedział, że będzie się starał o ustawienie w miejscu mordu mieszkańców Brześcia tablicy pamiątkowej.
(mak)/(“BiełaPAN”)/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!