Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię badań opinii publicznej Lewada-Centr, zaskakują. Wynika z nich, że na przełomie maja i czerwca br. tylko 21 procent Rosjan opowiadało się za przyłączeniem południowo-wschodniej Ukrainy do Rosji.
To ogromna zmiana w stosunku do danych z marca tego roku. Wtedy to, za przyłączeniem tej części Ukrainy do Rosji opowiedziało się 49 procent Rosjan. Za usamodzielnieniem się regionu, zarówno od Kijowa, jak i Moskwy opowiedziało się natomiast 36 procent respondentów.
Jak pokazują wyniki badań Lewada-Centr, 26 procent respondentów chciałoby, aby południowo-wschodnie regiony Ukrainy były politycznie uzależnione od Rosji. Natomiast 72 procent badanych uważa, że należy przyznać niezależność tzw. Donieckiej Republice Ludowej.
Jednocześnie 49 procent Rosjan zgadza się z polityką Moskwy popierającą prorosyjskie siły w południowo-wschodniej Ukrainie. Ponad połowa (59 proc.) jest zdania, że Rosja powinna wspierać te siły także w bliżej nieokreślonej przyszłości. Siedemdziesiąt procent Rosjan uważa, że władze w Moskwie powinny okazać separatystom pomoc ekonomiczną.
Badanie przeprowadzono na przełomie maja i czerwca, wśród 1600 przedstawicieli środowisk miejskich i wiejskich, w 45 regionach Rosji. Błąd statystyczny wynosi 3,4 proc.
Z kolei najnowsze badania przeprowadzone przez SOCIS (Ukraińskie Centrum Badań Społecznych i Marketingowych) pokazują, że 53,2 proc. Ukraińców opowiada się za obecnym ładem administracyjno-politycznym kraju.
Inny ukraiński ośrodek badania opinii publicznej, TNS, podał, że 28 procent Ukraińców wierzy, iż wprowadzenia wojsk rosyjskich na południowym-wschodzie kraju jest całkowicie realne, a tylko 19 procent respondentów TNS wierzy w pozytywne zakończenie ukraińsko-rosyjskiego konfliktu.
Aczkolwek sondaze w obecnej sytuacji sa trudne do przeprowadzenia, wywiady z przypadkowymi przechodniami w Doniecku i Lugansku wykazuja, ze ludzie nie chca byc rzadzeni przez wladze kijowskie. To nie oznacza, ze chca zyc pod wladza Moskwy. Noworosja jest realna alternatywa.
Po co lansujecie sondaże, które nie mają żadnej merytorycznej wartości?
Yuri Levada szef tego centrum to taki Rusek jak z Michnika Polak więc nie dziwi mnie wynik, jego sondażu.