Tysiące osób demonstruje na tureckiej autostradzie łączącej Adrianopol (Edirne) ze Stambułem. Chcą przedostać się przez Grecję i Bałkany do Europy Zachodniej. Wczoraj doszło do starć z lokalną policją.

Migranci deklarują, że chcą dotrzeć się do turecko-greckiej granicy na piechotę. Ich pochód autostradą trzy kilometry przed Adrianopolem został zatrzymany przez turecką policję, której funkcjonariusze podążyli za nimi. Doszło tam do zamieszek i starć.

Jak wynika z nagrań, migranci mimo napiętej sytuacji najwyraźniej nie wahali się przepuszczać do przodu, przed kordon policyjny kobiet i dzieci.

W piątek burmistrz Adrianopola, leżącego zaledwie 5 km od granicy z Grecją, pozwolił grupie około 900 imigrantów przejść przez miasto. W sobotę do miasta dotarła kolejna grupa licząca około 1500 osób.

Droga wiodąca do Grecji przez północną Turcję to nowa trasa. Migranci wybierają ją, gdyż ze względu na pogarszające się warunki pogodowe na Morzu Egejskim chcą uniknąć przeprawy przez morze i greckie wyspy. Jednocześnie, przez Turcję wiodą najważniejsze szlaki przemytnicze prowadzące do Europy: z Afganistanu i Pakistanu, a także z Iraku i Syrii.

TVP.info / youtube.com/ Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • mazowszanin
      mazowszanin :

      Atak migrujących na wojsko tureckie (nawet pozbawione uzbrojenia) może się dla nich źle skończyć. Tureckie siły zbrojne to druga co do wielkości armia w strukturach NATO. Zwracam uwagę, że policja turecka też była bez broni, raczej w strojach wyjściowych niż typowych dla jednostek prewencji. Turcja jak zechce to powstrzyma ten ruch migracyjny raz-dwa. Spora część migracji podąża z Afryki i Albanii, jednak część idzie z Bliskiego wschodu i z głębi Azji. Przecież nie licząc “desantu” z Afryki Płn., to właśnie z terenu Turcji idzie ten marsz, to z Turcji startują pontony płynące na Lesbos…

        • mazowszanin
          mazowszanin :

          Turcja powoli urasta do rangi lokalnego gracza, dobrze odnajduje się w tej roli. Oby nie nastąpiło wzmocnienie nastrojów islamskich w tym kraju. Gdyby nastąpiło, to cała nadzieja w ich armii – kilka razy dawała ona temu wyraz, że na poważnie traktuje ona zapis w ich konstytucji, że na straży państwa świeckiego stoi wojsko, co skutkowało przejmowaniem władzy przez wojskowych (ostatnio w 1980 roku).