„Trzeba anulować, bo przegramy”. Burza wokół nocnego głosowania w Sejmie [+VIDEO]

Głosowanie ws. wyboru członków KRS zostało anulowane przez Marszałek Sejmu Elżbietę Witek, a następnie powtórzone. Wcześniej jedna z posłanek PiS podeszła do niej i powiedziała: “Trzeba anulować, bo my przegramy”.

Nocne głosowanie w Sejmie w sprawie wyboru nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa miało osobliwy przebieg. Pierwsze głosowanie zostało anulowane przez marszałek Sejmu, Elżbietę Witek. Wcześniej mikrofony zarejestrowały jednak rozmowę marszałek Witek z jedną z posłanek PiS (prawdopodobnie Joanna Borowiak), która powiedziała: „Trzeba anulować, bo my przegramy… Za dużo osób… naprawdę…”. W tym czasie obok mównicy stał szef PiS Jarosław Kaczyński, który wcześniej tam podszedł. Zdaniem reportera RMF FM Patryka Michalskiego świadczyło to o tym, że część posłów PiS “pogubiła się” w głosowaniu, w tym prawdopodobnie również Kaczyński, ale także niektórzy posłowie opozycji.

Wywołało to żywe reakcje na sali obrad. Marszałek Sejmu twierdziła, że o powtórzenie głosowania wnioskują też posłowie PO, zapewne z jakiś powodów technicznych [„(…) mówią, że nie działa”].

Witek zwróciła się następnie do wiceszefa Kancelarii Sejmu z pytaniem: „Przegłosujemy przez reasumpcję?”. Ten zaoponował, mówić, że „nie można tak”. – Melduję, że wszyscy, którzy są na sali, zagłosowali. Wyniki mogą być różne – powiedział wiceszef Kancelarii Sejmu.

Ostatecznie, pierwsze głosowanie anulowano, powołując się na prośby ze strony PO, a członków KRS wybrano dopiero w drugim podejściu. Byli to czterej posłowie klubu PiS: Marek Ast, Arkadiusz Mularczyk, Bartosz Kownacki i Kazimierz Smoliński. Odrzucono kandydatury Kamili Gasiuk-Pihowicz (PO-KO) i Joanny Senyszyn (SLD, Lewica).

Witek komentując sytuację powiedziała, że pierwsze głosowanie rzeczywiście zostało przerwane, ale z uwagi na to, że „różnica głosów nie była duża”, nie będzie reasumpcji głosowania.

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska powiedziała jednak później, że „pani marszałek podejmując decyzję o anulowaniu głosowania w sprawie wyboru kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa nie znała wyniku głosowania”. Zaznaczyła, że technicznie nie ma takiej możliwości.

Powtórzenie głosowania wywołało oburzenie wśród posłów opozycji. Borys Budka (PO) nazwał określił tę sytuację mianem „upadku Sejmu”, Krzysztof Gawkowski z Wiosny wystąpił z wnioskiem formalnym o ujawnienie wyników pierwszego głosowania. Oburzony był także lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, którego zdaniem nieujawnienie wyników głosowania nad wyborem posłów-członków KRS to skandal.

Zdaniem posła Konfederacji Krzysztofa Bosaka, marszałek Witek przez przerwanie głosowania „niepotrzebnie wykreowała newsa użytecznego dla opozycji totalnej”.

„Gdyby ogłosiła wyniki i – na wniosek posłów – przeprowadziła reasumpcję głosowania to wynik byłby identyczny i nie byłoby żadnych podstaw do jakichkolwiek wątpliwości” – napisał poseł na Twitterze.

Podczas nocnych głosowań wybrano także nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, byłych posłów PiS: Stanisława Piotrowicza i Krystynę Pawłowicz oraz Jakuba Stelina.

Już po zakończeniu posiedzenia politycy Lewicy zapowiedzieli, że w piątek złożą zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek.

Twitter.com / dorzeczy.pl / RMF FM / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply