Szydło: „Powiem Tuskowi, że family photo do rozwiązania problemów UE nie wystarczy”

Premier Beata Szydło odniosła się do przyjazdu szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska do Warszawy w ramach konsultacji z państwami UE przed szczytem w Bratysławie.

– Zapytam Donalda Tuska jaki on ma scenariusz szczytu w Bratysławie i co tam chce osiągnąć– powiedziała Szydło w wywiadzie dla PAP. – Niestety zaczynają płynąć niepokojące informacje, że Bratysława ma być takim spotkaniem, na którym nie będziemy podejmować decyzji, tylko przyjedziemy, porozmawiamy i się rozjedziemy.

– Zaczyna wyglądać na to, że jest próba zamiecenia pod dywan problemów i przykrycia tego wszystkiego. Powiem Donaldowi Tuskowi, że jeżeli on chce sprowadzić szczyt w Bratysławie tylko i wyłącznie do family foto to nie tędy droga– podkreśliła Szydło.

W rozmowie szefowa rządu zwróciła też uwagę, że w UE narastaja nastroje antyeuropejskie, co pokazały ostatnie wybory w Niemczech.

– Jeżeli Donald Tusk chce wziąć na siebie odpowiedzialność za rozpad Unii Europejskiej, to oczywiście możemy skończyć na ładnych zdjęciach z tego spotkania, ale my, politycy odpowiedzialni, szczególnie politycy Grupy Wyszehradzkiej, chcemy rozmawiać o reformach– powiedziała Szydło.

PAP / tvp.info / Kresy.pl