Szwedzki minister mieszkalnictwa i urbanistyki tureckiego pochodzenia, Mehmet Kaplan, został sfotografowany podczas kolacji z członkami faszystowskiej tureckiej organizacji „Szare Wilki”.
Kaplan, członek współrządzącej z socjaldemokratami Partii Zielonych i muzułmanin, został sfotografowany ze znanym ekstremistą Barbarosem Laylani oraz szefem szwedzkich Szarych Wilków, Ilhanem Senturkiem. Zdjęcia opublikowane przez gazetę Aftonbladet miały zostać zrobione w ubiegłym roku.
W ubiegłym tygodniu Laylani wywołał kontrowersje swoim przemówieniem do grupy Turków w centrum Sztokholmu. Wzywał Turków do „przebudzenia” i zabijania „armeńskich psów”. „Pokażmy Szwecji, Skandynawii i Europie za czym stoi Turcja. Nie lubimy krwi, ale jeśli trzeba, możemy pozwolić jej spłynąć” – mówił.
Sam Kaplan zaprzecza związkom z ekstremistami. Twierdzi, że był gościem pewnego wydarzenia i nie jest za nic odpowiedzialny. Za pośrednictwem swojego biura prasowego oskarżył szwedzkie media o „dziennikarstwo niskich lotów”.
Nie jest to pierwszy incydent tego rodzaju z udziałem Kaplana. W 2014 roku polityk socjaldemokratów oskarżył go o bycie islamistą, który ukrywa swoje prawdziwe poglądy. Wcześniej Kaplan porównał szwedzkich dżihadystów walczących w Syrii do szwedzkich bojowników niepodległościowych z Finlandii z czasów II wojny światowej. Później tłumaczył, że został źle zrozumiany.
Kaplan jest pierwszym w historii członkiem rządu Szwecji praktykującym islam.
Thelocal.se / Kresy.pl
“Szare Wilki” wspierali terorystow w Czeczenii w 1994-1996, teraz uczestnicza w blokadze Krymu razem z krymsko-tatarskimi radykalami. Ale Zachod mowie, ze winna Rosja, I w zadnym sensie nie Inny.