Przedstawicielka Zielonych z miasta na Olandii zaproponowała radnym odprawienie tańca deszczu, by przełamać wielką suszę, która nawiedziła wyspę.
Eva Öberg z Partii Zielonych na posiedzeniu lokalnych władz miasta Mörbylanga przedstawiła swój pomysł radnym. Ci zaakceptowali go i wzięli udział w rytualnym tańcu. Działaczka przyznała, że wcześniej odprawiała ten rytuał prywatnie, ale tym razem zdecydowała się na to na posiedzeniu samorządu. Taniec trwał ok. 5 minut.
Wszystko spodobało się przewodniczącemu rady, Henrikowi Yngvessonowi. „Przez dłuższy czas siedzieliśmy, więc miłą odmianą było podniesienie się z krzeseł” – stwierdził. Rytuał nie zadziałał – następny dzień na wyspie był bardzo słoneczny.
Thelocal.se / rp.pl / Kresy.pl
Chyba taniec na gody.Szwecja jest skończona!
Ja bym sobie tak pochopnie nie dworował ze Szwedów zważywszy, że kilka lat temu posłowie w polskim parlamencie, zupełnie na poważnie odprawiali modły o deszcz, o czym oficjalnie zakomunikował sejmowy sekretariat. https://www.youtube.com/watch?v=ob1iEPs5fxs
Dobre – dziwię się, że wogóle jeszcze o czymś debatują, może będą już tylko msze zamawiać? Tak można uzdrowić gospodarkę, wzmocnić armię, i kto wie co jeszcze?