Szmyhal: UE bez Ukrainy może nie przetrwać

Premier Ukrainy Denys Szmyhal w artykule dla „Politico” podkreślił, że Ukraina staje się nie tylko obiektem wsparcia międzynarodowego, ale jest również kluczowym partnerem w zakresie bezpieczeństwa Europy. Jego zdaniem Unia Europejska już teraz doświadcza nowych zagrożeń, a Ukraina może odegrać strategiczną rolę w ich neutralizacji.

Szmyhal stwierdził, że Rosja prowadzi wielowymiarową wojnę przeciwko UE, wykorzystując nie tylko agresję militarną, ale także destabilizację informacyjną, energetyczną i polityczną. „Reżim Putina stale poszukuje słabych punktów w europejskim systemie bezpieczeństwa i stara się wywołać chaos” – powiedział premier Ukrainy.

Według Szmyhala kluczowym elementem wzmocnienia UE jest przystąpienie Ukrainy do wspólnoty. Jego zdaniem Ukraina nie tylko doświadczyła różnych form rosyjskiej agresji, ale także wie, jak im skutecznie przeciwdziałać. Premier zaznaczył, że ukraińska armia stała się jedną z najbardziej doświadczonych w Europie, a rozwój technologii wojskowych, takich jak drony, udowadnia jej zdolności operacyjne.

„Europa nie może czekać na kolejny wybuch konfliktu – musi działać już teraz” – dodał Szmyhal, podkreślając, że połączenie finansowych możliwości UE z ukraińskim doświadczeniem wojskowym stworzyłoby silniejszą europejską armię. W jego ocenie siły zbrojne Ukrainy mogłyby stać się fundamentem wspólnej europejskiej obrony, wzmacniając bezpieczeństwo kontynentu bez konieczności dalszego uzależniania się od wojsk amerykańskich.

Premier Ukrainy odniósł się również do słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który określił działania Rosji jako „nową wojnę hybrydową”. Szmyhal wskazał, że ataki cybernetyczne, presja migracyjna, niszczenie infrastruktury oraz wsparcie dla ekstremistycznych ugrupowań w Europie to elementy tej strategii.

Zaznaczył także, że Ukraina docenia wsparcie swoich sojuszników, ale jednocześnie nie prosi o członkostwo w UE jedynie ze względu na korzyści ekonomiczne. „Nie jesteśmy krajem, który prosi o przywileje. Jesteśmy państwem, które zna swoją wartość i jest gotowe bronić Europy” – podkreślił.

Według Szmyhala przyjęcie Ukrainy do UE nie tylko rozszerzyłoby jej granice, ale również zapewniło wspólnocie doświadczonych obrońców, zdolnych do odparcia zagrożeń ze wschodu. „Udowadniamy to każdego dnia, walcząc z bronią w ręku” – dodał premier Ukrainy.

Zdaniem Szmyhala „ukraińska armia – zahartowana w boju – mogłaby stać się alternatywą dla obecności wojsk amerykańskich w Europie, które liczą obecnie ponad 65 tysięcy żołnierzy, stacjonujących głównie w Niemczech, Włoszech i Hiszpanii”. “Decyzja ta, oprócz praktycznego znaczenia, mogłaby również wzmocnić relacje z USA, które coraz częściej kwestionują konieczność utrzymywania swoich wojsk za granicą” – zauważył premier Ukrainy.

Jak informowaliśmy, Ukraina zaproponowała krajom Unii Europejskiej współpracę w zakresie wydobycia surowców mineralnych, w tym uranu i tytanu, które mogą wesprzeć europejski przemysł oraz sektor wojskowo-przemysłowy. Premier Ukrainy Denys Szmyhal w artykule opublikowanym w “Politico” podkreślił, że ukraińskie surowce mogą zastąpić import z Rosji, zapewniając UE stabilne dostawy niezbędnych materiałów.

Kresy.pl / politico.eu