Szef PSL: do Polski wjechał miód techniczny z Ukrainy

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaznacza, że tzw. afera zbożowa dotyczy nie tylko zboża importowanego z Ukrainy zboża, ale też jaj oraz „miodu technicznego”. Zapowiedział powołanie specjalnego zespołu parlamentarnego.

W piątek na antenie Radia Zet prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział powołanie w Sejmie specjalnego zespołu parlamentarnego ds. afery zbożowej, dotyczącej problemów związanych z masowym napływem do Polski ukraińskiego zboża. Miałby on zacząć prace już w poniedziałek.

Polityk zaznaczył zarazem, że prace komisji będą dotyczyć nie tylko tego tematu, bo mamy też do czynienia z problemem nadmiernego importu ukraińskiego mięsa drobiowego i innych produktów. Podkreślił, że do Polski wjeżdżają też ukraińskie jajka, które są sprzedawane na targowiskach 3 razy taniej. Co więcej, do Polski z Ukrainy wjeżdża też „techniczny miód”.

Czytaj również: Firma ukraińskiego oligarchy zarabia w UE kosztem polskich producentów drobiu

 

Powołujemy dziś specjalny zespół parlamentarny ds. zbadania afery zbożowej, afery drobiowej i innych produktów. Bo to też miód. Dzwonią do nas pszczelarze i mówią, że wjechał miód techniczny do Polski – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zapraszamy innych parlamentarzystów. Mamy przygotowany cały program zespołu, z zapraszaniem gości, pytaniami. Wezwiemy też ministrów – powiedział szef ludowców. Dodał, że wezwany zostanie także premier Mateusz Morawiecki, wyjaśniając, że parlament sprawuje funkcję kontrolną nad rządem, więc nie wyobraża sobie, żeby ministrowie się nie zgłosili.

– Pomoc Ukrainie tak, ale nie kosztem polskich konsumentów i nie budowanie nowych oligarchów na Ukrainie. Tam nie ma małych gospodarstw rolnych – podkreślił Kosiniak-Kamysz. Potwierdził też, że PSL podpisze się pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej ws. ukraińskiego zboża, choć przyznał, że nie wierzy w jej powstanie.

Sytuacja jest tragiczna. Rolnicy od miesięcy protestują, zboże zalega w silosach, tracą ceny spadu o 30-50 proc. w porównaniu z tym, co było w czasie żniw. Bezpieczeństwo żywności jest zagrożone. Produkcja żywności jest zagrożona. Mogą upadać kolejne gospodarstwa rolne – powiedział szef PSL. W jego ocenie, opróżnienie silosów z ukraińskiego zboża do wakacji będzie bardzo trudne.

– Trzeba uruchomić porty w całej Europie, wyznaczyć korytarze transportowe. Mówimy od 9 miesięcy – pomoc Ukrainie tak, niszczenie polskiego rolnictwa, gospodarki, przemysłu rolno-spożywczego nie – zaznaczył. Dodał, że przez drastyczny spadek cen, rolnicy tracą dorobek swojego życia. Odnosząc się do kwestii tzw. zboża technicznego, powiedział, że „czegoś takiego nie ma”.

– To kuriozum, że ktoś przepuścił to zboże przez granicę. Tam nie stoją żadne zielonego ludziki, tylko służby, które mają dbać o bezpieczeństwo – zaznaczył. – Rząd PiS bardzo często się chwali, że jest silny, zwarty i gotowy do obrony polskich granic, że mysz się nawet nie przeciśnie. To tysiące tirów z tonami zboża przejechało przez granicę?

Szefa ludowców zapytano, czy firmy związane z jego partią skorzystały na ukraińskim zbożu.

– A kto wpuścił zboże ukraińskie i nadaje mu przydomek „techniczne”, kto odpowiada za bezpieczeństwo granicy? Rządzący – oświadczył. Pytany, czy zyskały na tym Polskie Młyny i Waldemar Pawlak, odparł, że PSL oczekuje natychmiastowych przeprosin od rzecznika PiS, Rafała Bochenka „za pomawianie i kłamstwa w tej sprawie”. Dodał, że w przeciwnym razie będzie wytoczony proces.

Przeczytaj: Minister rolnictwa obiecał listę firm, które sprowadzały ukraińskie zboże do Polski

W piątek poseł PiS Marek Suski stwierdził, że za problemy z masowym napływem ukraińskiego zboża do Polski nie odpowiada rząd, ale prezydent Rosji i Bruksela.

Wcześniej nowy minister rolnictwa, Robert Telus mówił, że niskie ceny zboża w Polsce i innych krajach członkowskich UE to efekt napływu zboża rosyjskiego.

Czytaj także: Słowacja wprowadza zakaz dotyczący zboża z Ukrainy

W czwartek Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o powołaniu zespołu śledczego w sprawie oszustw przy imporcie zbóż z Ukrainy.

Prokuratura Okręgowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie zboża technicznego z Ukrainy, które zostało sprzedane jako polskie spożywcze największym producentom mąki w kraju.

Radiozet.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply