Szef Pentagonu: Ukraina ma znaczenie dla całego świata

Ukraina jest wspierana militarnie przez około 40 krajów, podczas gdy Rosja musiała polegać na Iranie i Korei Północnej – powiedział szef Pentagonu, Lloyd Austin.

W środę szef Pentagonu Lloyd Austin oraz przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley wzięli udział w 10. spotkaniu grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy, czyli tzw. formatu Ramstein. Wzięli w nim udział ministrowie obrony z 51 krajów.

„Ukraina ma znaczenie. Nie tylko dla samej Ukrainy lub Stanów Zjednoczonych, ona ma znaczenie dla świata” – powiedział sekretarz obrony USA. „Tu chodzi o porządek międzynarodowy oparty o zasady. O zdolność jednego kraju, by pewnego dnia obudzić się i zmienić granice swojego sąsiada lub anektować jego terytorium”.

Szef Pentagonu uważa, że kraje na całym świecie zdają sobie sprawę z powagi wyzwania dla status quo, jakie stanowią działania Rosji i dlatego współpracują. „Chcą mieć pewność, że Ukraina dostaje wszystko, czego potrzebuje i na tym będziemy koncentrować się dalej”.

Austin zaznaczył, że grupa kontaktowa to widoczny znak afirmacji jedności i woli do wspierania Ukrainy w walce o wolność. Dodał, że wszystkie państwa uczestniczące w tym „rozumieją, że walka Ukrainy, by obronić się przed rosyjską agresją, jest żywotna dla każdego, kto ceni podstawowe wartości: suwerenność, samookreślenie i wolność”. Jego zdaniem, Ukraina jest wspierana militarnie przez około 40 krajów, „podczas gdy Rosja musiała polegać na Iranie i Korei Północnej, a wcześniej musiała używać sprzętu nawet z czasów II wojny światowej”. Uważa, że Rosjanom kończą się nie tylko zasoby do prowadzenia walki, ale również przyjaciele.

Gen. Milley powiedział, że Ukraina nigdy nie była zagrożeniem dla Rosji, która sama posunęła się do agresji i rażącego naruszenia prawa międzynarodowego. Uważa, że „NATO jest zjednoczone”, Ukraina stanowczo stawia opór, a „Rosja pozostaje izolowana, z szybko kończącymi się zapasami wojskowymi, zdemoralizowanymi żołnierzami i niewyszkolonymi poborowymi bez motywacji”.

Odpowiadając na pytanie, czy ponoszone przez Ukraińców straty pod Bachmutem mogą im przeszkodzić w przeprowadzeniu wiosennej ofensywy, Austin odpowiedział:

„Tworzymy siłę bojową do stopnia, który uważamy, że da Ukraińcom szansę na zmianę dynamiki na polu bitwy w pewnym punkcie w przyszłości, kiedykolwiek będą chcieli to zrobić. Platformy, szkolenie, utrzymanie i logistyka, które dostarczamy, uczynią znaczącą różnicę”.

Przeczytaj: WaPo: Ukrainie brakuje wyszkolonych żołnierzy i amunicji – traci zdolność do kontrofensywy

Zdaniem szefa Pentagonu, decyzja o wycofaniu się z Bachmutu należy do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i w żadnym razie nie będzie to oznaczać przegrania wojny. Również gen. Milley uważa, że Rosjanie ponoszą tam ciężkie straty przez strategię „bezmyślnych frontalnych ataków”.

„Rosyjscy żołnierze są fala za falą rzucani w chaos wojny, bez jakiejkolwiek zsynchronizowanej koordynacji i ukierunkowania. Rosja dalej słono płaci życiem [żołnierzy – red.] i sprzętem militarnym za kontynuowanie wojny”.

Powiedział, że teraz, ponad rok od rozpoczęcia wojny, dla prezydenta Rosji Władimira Putina powinno być jasne, że nie jest w stanie osiągnąć swoich celów poprzez kontynuowanie agresji. Dodał, że Putin mógłby zakończyć tę wojnę już dziś. „I powinien to zrobić” – dodał.

defense.gov / Interia.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    “Uważa, że „NATO jest zjednoczone”, Ukraina stanowczo stawia opór, a „Rosja pozostaje izolowana, z szybko kończącymi się zapasami wojskowymi, zdemoralizowanymi żołnierzami i niewyszkolonymi poborowymi bez motywacji.” – jeżeli nawet szef Pentagonu zostaje propagandystą to znaczy, że sytuacja Ukraińców jest dramatycznie zła.