Chcielibyśmy, żeby Węgrzy odzyskali te prawa, które mieli na Ukrainie w 2014 roku. Żeby mogli uczyć się po węgiersku aż do poziomu uniwersyteckiego… problem jest naglący, bo od września szkoły mniejszości narodowych praktycznie znikną – powiedział szef MSZ Węgier, Péter Szijjártó.

W wywiadzie dla portalu Index szef węgierskiej dyplomacji, Péter Szijjártó przypomniał o sytuacji węgierskiej mniejszości na Zakarpaciu na Ukrainie. Budapeszt oczekuje, że władze ukraińskie przywrócą im prawa, które mieli niecałe 10 lat temu.

„Chcielibyśmy, żeby Węgrzy odzyskali te prawa, które mieli na Ukrainie w 2014 roku. Żeby mogli uczyć się po węgiersku aż do poziomu uniwersyteckiego, powinni móc kończyć szkołę średnią w swoim języku ojczystym, a nie powinni musieć marnować węgierskich występów w zakarpackich centrach kultury symultanicznym tłumaczeniem na język ukraiński” – powiedział szef MSZ Węgier.

„Problem jest obecnie naglący, bo od września tego roku, szkoły mniejszości narodowych praktycznie znikną. Będą tylko szkoły państwowe z nauczaniem języka mniejszości” – podkreślił.

Przeczytaj: Mer Lwowa zapowiada, że wszystkie szkoły na Ukrainie będą nauczać po ukraińsku

Szijjártó zaznaczył też, że sprawy transferu broni i pozbawienia Węgrów ich praw nie mają ze sobą nic wspólnego.

Nie dostarczamy broni, bo wierzymy, że to ewidentnie doprowadzi tylko do przedłużenia i eskalacji wojny” – uważa szef MSZ Węgier.

„Dziwnie jest ciągle być konfrontowanym zz karcącymi nas przywódcami w Kijowa, mimo że jesteśmy sąsiadami Ukrainy, więc praktycznie to my odczuwamy najbardziej negatywne skutki wojny, której nie rozpoczęliśmy i co więcej, nie blokowaliśmy żadnej ważnej dla Ukraińców decyzji międzynarodowej” – powiedział Szijjártó. „To nie fair” – dodał.

Zdaniem szefa węgierskiej dyplomacji, kanały komunikacji muszą pozostać otwarte, aby przeciwne strony mogły w którymś momencie zacząć rozmowy. Uważa, że w przeciwnym razie nie będzie szans na pokój.

Przypomnijmy, że zgodnie z nową ukraińską ustawą oświatową, wymierzoną w szkolnictwo mniejszości narodowych, docelowo dzieci będą mogły uczyć się w swoim języku ojczystym tylko w państwowych przedszkolach i do klasy IV szkoły początkowej. Od klasy V, docelowo wszystkie zasadnicze przedmioty miałyby być nauczane w języku ukraińskim.

Szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większość przedmiotów nauczana jest w ich językach, będą musiały stopniowo przejść na język ukraiński. Dotyczy to przede wszystkim szkół ponadpodstawowych i wyższych. Ustawa otwiera możliwość dowolnego zwiększania liczby przedmiotów nauczanych po ukraińsku samymi aktami wykonawczymi. Już w 2020 roku było wiadomo, że za kilka lat w starszych klasach szkół średnich nauka będzie odbywać się głównie, jeśli nie niemal wyłącznie, po ukraińsku. Bez względu na to jak ustawa zostanie skonkretyzowana na poziomie tych przepisów już oznacza pogorszenie sytuacji, bowiem uniemożliwia nauczanie wyłącznie w języku mniejszości.

Przypomnijmy, że jesienią 2019 roku ówczesna ukraińska minister oświaty Hanna Nowosad przypomniała, że od 2020 roku wszystkie szkoły rosyjskojęzyczne na Ukrainie mają przejść na nauczanie w języku ukraińskim. Szkoły mniejszości narodowych, w tym polskie, czeka to od września 2023 roku. Z jej wypowiedzi wynikało, że po polsku będzie można prowadzić tylko lekcje języka polskiego.

Jak podawaliśmy, z przyjętych w styczniu 2020 r. przez ukraiński parlament zmian wynikało, iż w szkole podstawowej uczniowie mają uczyć się w języku mniejszości, do której należą oraz języka państwowego (ukraińskiego). W szkole średniej, tj. od klasy 5, co najmniej 20% czasu zajęć będzie musiało odbywać się w języku ukraińskim ze stopniowym zwiększaniem tego udziału, aby w 9 klasie co najmniej 40% czasu zajmowała nauka w języku ukraińskim. W starszych klasach szkół średnich, a szczególnie w dwunastej, co najmniej 60% rocznego czasu nauki powinno być w języku ukraińskim. Dotyczy to w szczególności placówek państwowych i komunalnych. Spod obowiązywania kontrowersyjnej ustawy o języku ukraińskim wyjęto szkoły prywatne, gdzie nauka będzie mogła odbywać się wyłącznie po węgiersku. Jest to ustępstwo w stosunku do poprzednich przepisów, które praktycznie likwidowały szkoły średnie mniejszości narodowych na Ukrainie. Było to jednym z wymogów Węgier i rekomendacją Komisji Weneckiej.

Hungarytoday.hu / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply