Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto nazwał zapowiedziane przez Komisję Europejską rozpoczęcie procedury o naruszenie unijnego prawa wobec krajów odmawiających udziału w relokacji migrantów szantażem.

Szijjarto skomentował działania Komisji Europejskiej dziś, na forum parlamentu Węgier:

– To nowe posunięcie KE uważamy za szantaż i zachowanie wybitnie nieeuropejskie, ponieważ nawet KE nie może odebrać europejskim państwom członkowskim prawa, by każde samo decydowało, kogo chce wpuścić na swoje terytorium, i by każdy naród sam decydował, z kim chce żyć, a z kim nie.

Minister podkreślił, że tylko obywatele Węgier mogą decydować o tym, kogo wpuszczą do swojego kraju.

– Właśnie dlatego nie ulegniemy szantażowi Komisji Europejskiej wykraczającemu daleko poza granice jej kompetencji i nie pozwolimy, by ktokolwiek nielegalnie wkroczył na terytorium Węgier – powiedział szef węgierskiego MSZ. Zdecydowana większość obywateli Węgier wypowiedziała się przeciwko przymusowej relokacji migrantów. Jeszcze przed ubiegłorocznym referendum w tej sprawie sondaże wskazywały, że ponad 80% obywateli Węgier jest przeciwko przymusowemu przyjmowaniu migrantów.

Przeczytaj: Parlament Europejski chce sankcji wobec Węgier

“Czechy, Węgry i Polska naruszyły swoje prawne zobowiązania”

Jak informowaliśmy wcześniej, kolegium komisarzy Unii Europejskiej podjęło we wtorek decyzję o wszczęciu postępowania przeciwko Polsce, Czechom i Węgrom. Powodem rozpoczęcia „procedury o naruszenie prawa” jest niewywiązanie się tych trzech krajów z przyjmowania ustalonych w 2015 roku kwot uchodźców.

W dokumencie stwierdzono: Pomimo powtarzanych wezwań Czechy, Węgry i Polska naruszyły swoje prawne zobowiązania wynikające z decyzji Rady oraz zobowiązania wobec innych krajów członkowskich.

Raport stwierdza także, że Austria nie przyjęła żadnego uchodźcy, jednak w ubiegłym miesiącu zadeklarowała wolę przyjęcia 50 osób. KE pochwaliła natomiast Maltę, Norwegię, Łotwę, Estonię i Finlandię za wypełnianie porozumienia.

Rzecznik KE Alexander Winterstein poinformował wczoraj, że Komisja w środę zainicjuje procedury o naruszenie prawa UE wobec krajów, które nie biorą udziału w programie relokacji uchodźców. Zarówno media polskie jak i zagraniczne potwierdziły, że procedura zostanie wszczęta wobec Polski, Węgier oraz Czech.

We wrześniu 2015 roku państwa członkowskie UE zgodziły się na przeniesienie 160 tys. uchodźców z Włoch oraz Grecji do września br. Dotychczas faktycznie relokowano około 20 tys. osób, czyli nieco ponad 12 proc. ustalonej liczby.

Przeczytaj: Duda negatywnie o nakładaniu kar na Polskę

Rozpoczęcie wspomnianej procedury która ma dotyczyć Polski, Węgier i Czech, może doprowadzić do nałożenia kar finansowych dla kraju członkowskiego. Konieczna jest do tego kilkuetapowa procedura w KE. Sprawę miałby też rozstrzygnąć Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Zaznacza się, że kary, które potencjalnie mogą być dotkliwe, dotknęłyby wspomnianej kraje najwcześniej za kilka lat.

Przeczytaj: 70 proc. Polaków przeciwko przyjmowaniu migrantów z krajów muzułmańskich [SONDAŻ]

PAP / RIRM / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply