Szef amerykańskiego think-tanku przyznaje: „nowy polski rząd jest silnie proatlantycki i pronatowski”
„Nowy polski rząd jest silnie proatlantycki i pronatowski, a krytyka, jakiej stał się obiektem m.in. w amerykańskiej prasie, jest w dużej części niesprawiedliwa i przesadzona” – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Wess Mitchell, dyrektor Center for European Policy Analysis.
Szef znanego neokonserwatywnego think-tanku zaznaczył, że nie chce komentować polskiej polityki wewnętrznej, gdyż – jak twierdzi – nie zna wszystkich jej niuansów. Jednak w jego ocenie, krytyka polskiego rządu, m.in. w części amerykańskich liberalnych mediów, jest „w dużej części niesprawiedliwa i przesadzona”, zaś media „mają tendencję do przesady”.
„Wiele spośród spekulacji pojawiających się w prasie amerykańskiej i międzynarodowej jest niesprawiedliwych, ponadto kreują one opinie, które staną się dla nich paliwem. Polska jest teraz intensywnie obserwowana z punktu widzenia, który może nie być całkowicie wiarygodny”– stwierdził Mitchell.
W ocenie dyrektora CEPA, w tej chwili może powiedzieć, że rząd Beaty Szydło jest „silnie proatlantycki i pronatowski, a także przywiązany do członkostwa Polski w UE”.Zauważa, że są różnice w porównaniu z rządem PO-PSL, ale wierzy, że w dziedzinie polityki zagranicznej gabinet Szydło „będzie opowiadał się za silną obecnością NATO w krajach bałtyckich, w Polsce oraz zwiększeniem zachodniej obecności w tym regionie”.Dodał, że nie jest również wykluczone zwiększenia wydatków na obronność
Mitchell zaznaczył, że znacznym problemem w regionie jest „autorytarna Rosja”,która posiada wielkie zasoby militarne, używane przez Moskwę „z dużą pomysłowością”. Uważa, że jest ona zdeterminowana do tego, by doprowadzić do izolacji Polski, rozłamu w NATO i osłabienia zachodniego porządku w regionie. „Spodziewam się, że nowy polski rząd przedstawi swoją wizję skorzystania z mandatu, jaki dało mu polskie społeczeństwo, aby zmierzyć się z tym problemem”– stwierdził.
PAP / wpolityce.pl / Kresy.pl
nic nowego
Dobrze mówi, jeszcze żeby nowy prezydent odciął się od żydowskich bezpodstawnych żądań kierowanych wobec Polski to już będzie dobrze, a i dofinansowanie zbrojeniówki na wzór dofinansowania Izraela było by spełnieniem moich marzeń
Ma nosa pan Wess Mitchell diagnozując niesprawiedliwość i przesadność mediów w ocenie nowego polskiego rządu.Szkoda tylko,że nie podkreślił,czy nie dostrzegł histerii szczególnie parchackich i niemieckich gadzich mediów.Problemem, posiadającego społeczny mandat,nowego polskiego rządu jest głównie nadmiernie “autorytarna” postawa niemieckiej UE w zakresie wciskania Polsce ciapactwa i “dobrodziejstw” zdegenerowanego,patologicznego lewactwa.