Poseł Michał Szczerba (PO) chce się dowiedzieć, czy telewizja publiczna pozyskała nowe nagrania z restauracji “Sowa i Przyjaciela” od tych, którzy popełniając przestępstwo taśmy nagrali, czy też “w sposób nielegalny od prokuratury”.
Na nowych taśmach zarejestrowana jest rozmowa ówczesnego szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego z ówczesnym prezesem Orlenu Jackiem Krawcem. Jak podał portal tvp.info, spotkanie b. szefa MSZ z b. prezesem prezesa Orlenu odbyło się w słynnej restauracji pod koniec lutego 2014 r.
Poseł Michał Szczerba pytany o sprawę w PR24 powiedział, że najbardziej interesuje go, jak TVP Info “pozyskała taśmy, które zostały nagrane nielegalnie i się domniemywa, że przy użyciu również pewnego czynnika rosyjskiego”. “Jeżeli pozyskali w sposób nielegalny od prokuratury, to mamy do czynienia z wielkim przestępstwem, o wiele bardziej kontrowersyjnym aniżeli to, czy dwóch panów – czy dwie panie – rozmawiali w jednej z warszawskich restauracji” – stwierdził Szczerba.
Szczerba chce się również dowiedzieć kiedy TVP Info, ujawni rozmowy wicepremierów Mateusza Morawieckiego i Jarosława Gowina. “Bo przecież wiemy, że te rozmowy zostały nagrane” – powiedział poseł PO.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sikorski na taśmach: Ja chcę wychować Litwinów. Niezależna: To już międzynarodowy skandal
Kresy.pl / PAP
Pan poseł musi zwrócić się do Makreli, Niemcy mieli nagrania chyba dwa miesiące po ich wykonaniu.
To niewątpliwe,Szczerbę też oświeciła ta uniwersalna,tajemna,banderowska “siła trzecia”.
Nagrania zrobiła CIA, a potem wykorzystała aby nie dopuścić do zwycięstwa w wyborach PO. Taśmy były jedną z salw oddanych w wojnie wyborczej i nie jedyną.