“Jednostki najnowszego rosyjskiego rakietowego systemu przeciwlotniczego S-300V4 weszły do służby bojowej na Wyspach Kurylskich” – poinformowały we wtorek rosyjskie siły zbrojne.
Jednostki systemu obrony przeciwlotniczej S-300V4 weszły do służby bojowej podczas misji obrony powietrznej na Wyspach Kurylskich – czytamy w oświadczeniu Wschodniego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, cytowanym przez agencję “Tass”.
Dowództwo Wschodniego Okręgu Wojskowego deklarowało wcześniej sprawdzenie gotowości systemów do służby wojskowej.
System S-300V4 przeznaczony jest do ochrony obiektów militarnych oraz infrastruktury kluczowej, a także zgrupowań wojsk. Ma możliwość zwalczania celów na dystansach dochodzących nawet do 400 km. Wykorzystuje łącznie trzy rodzaje pocisków przeciwlotniczych rodziny 9M82 i 9M83.
To czwarta wersja zmodernizowanego systemu rakiet przeciwlotniczych S-300V.
W październiku bieżącego roku ministerstwo obrony Rosji zdecydowało się na modernizację systemów obrony przeciwlotniczej S-400 i S-300. Wyrzutnie będą mogły jednocześnie strzelać pociskami dalekiego i krótkiego zasięgu.
Modernizacja obejmie najnowsze systemy operacyjne S-300. Pociski średniego zasięgu z aktywnymi głowicami naprowadzającymi zwiększą możliwości uzbrojenia w pociski kierowane 48N6 i 40N6. Zastosowanie takiej kombinacji zostało przetestowane przez rosyjskie 185. Centrum szkolenia bojowego sił powietrznych i kosmicznych.
W maju bieżącego roku syryjskie wojsko skrytykowało rosyjski system obrony przeciwrakietowej S-300, twierdząc, że jest on w dużej mierze nieskuteczny przeciwko izraelskim atakom. Rosyjskie systemy mają nie być w stanie lokalizować izraelskich pocisków.
Zobacz także: Rosjanie gotowi dostarczyć Irakowi systemy S-400
tass.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!