Tylko w ciągu jednego dnia funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 31 cudzoziemców – w tym 24 Ukraińców. Wszyscy za naruszenie polskich przepisów muszą opuścić Polskę. Część otrzymała czasowy zakaz wjazdu do naszego kraju.
Jak poinformowała Komenda Główna Straży Granicznej, 17 sierpnia br. funkcjonariusze z Nadodrzańskiego oraz Śląskiego Oddziału SG zatrzymali łącznie 31 cudzoziemców. Naruszyli oni obowiązujące w naszym kraju przepisy i wszyscy będą musieli opuścić Polskę.
Funkcjonariusze z Nadodrzańskiego Oddziału SG zatrzymali 13 obywateli Ukrainy. 8 z nich nielegalnie przebywało w Polsce, a 5 nielegalnie wykonywało pracę. Wszyscy otrzymali decyzje zobowiązujące do powrotu wraz z czasowym zakazem wjazdu na terytorium Polski.
Ponadto, zatrzymano także Serba, Irakijczyka oraz 2 obywateli Indii. Nie posiadali oni tytułu prawnego do przekroczenia granicy i pobytu na terytorium RP. Wszyscy trafią do Niemiec.
– Cudzoziemcy za nielegalne przekroczenie granicy oraz nielegalny pobyt na terytorium naszego kraju, zostali ukarani mandatami karnymi – informuje Straż Graniczna.
Zatrzymania na Śląsku
Z kolei funkcjonariusze ze Śląskiego Oddziału SG zatrzymali tego samego dnia 11 obywateli Ukrainy. Ośmioro z zatrzymanych wykorzystywało wizy do pracy niezgodnie z przeznaczeniem. Z kolei dalszych czworo przeterminowało swój pobyt na terytorium państw strefy Schengen.
Poza nimi, zatrzymano także dwóch obywateli Gruzji, którzy wykorzystywali posiadane dokumenty pobytowe niezgodnie z przeznaczeniem, a także Filipinkę, nieposiadającą dokumentów pobytowych uprawniających do legalnego pobytu na terytorium naszego kraju.
Przeczytaj: Ukraińskie czołgi jechały przez Polskę bez nadzoru. „Sytuacja krytyczna”
Wobec wszystkich zatrzymanych cudzoziemców wszczęte zostały postępowania administracyjne. W 12 przypadkach zakończyły się one wydaniem decyzji zobowiązujących do powrotu.
Na początku tego roku informowaliśmy, że Straż Graniczna, ZUS i Państwowa Inspekcja Pracy będą mocniej ścigać Ukraińców pracujących na czarno.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych chciał zbadać rozbieżność między liczbą pozwoleń na pracę a liczbą osób zarejestrowanych w systemie ZUS. W 2016 wydano Ukraińcom ponad milion zezwoleń na pracę, jednak w ZUS zarejestrowano ich tylko nieco ponad 172 tysiące. Reszta pracuje na umowach o dzieło lub zupełnie na czarno. Rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz stwierdził: ZUS podejmuje współpracę z Państwową Inspekcją Pracy i Strażą Graniczną, chcemy skoordynować nasze działania i dowiedzieć się, ile osób wypada z systemu ubezpieczeń społecznych.
Czytaj także: „Rzeczpospolita”: ZUS wypłaci emerytury Ukraińcom za czas pracy na Ukrainie
Przeczytaj: 2 mln pracowników z Ukrainy w 2017 roku? Co czwarta polska firma chciałaby zatrudnić Ukraińca
Strazgraniczna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!