Będąca elementem scenariusza rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad-2017 fikcyjna Wejsznoria zyskała internetową popularność podobnie jak w przeszłości San Escobar.

Fikcyjne państwo wymyślone przez rosyjskich i białoruskich strategów wojskowych na potrzeby manewrów Zapad-2017 – Wejsznoria – zaczęło żyć wirtualnym życiem. Jak podaje TVP Info, państwo to ma już w internecie własne ministerstwo spraw zagranicznych, konsulat, godło, flagę, walutę i paszport.

Według oficjalnie przedstawionej przez szefa białoruskiego Sztabu Generalnego gen. Biełokoniewa wersji, Wejsznoria wraz z sąsiednimi fikcyjnymi krajami – Lubenią i Besbarią ma napaść na Białoruś. Wirtualne ministerstwo spraw zagranicznych Wejsznorii już wydało oficjalne dementi w tej sprawie. Jednocześnie oświadczyło, że „nie oddamy ani skrawka swojej ziemi”. Chwilę później wyraziło „zaniepokojenie koncentracją sił zbrojnych Białorusi przy granicy Wejsznorii”.

W innym twicie „dyplomacja” Wejsznorii ogłosiła, że żołnierze, których weźmie do niewoli, otrzymają w obozie „tuszonkę, miód, chleb, sało. W nocy będzie można wysmarować pastą więźniów w sąsiednich namiotach”.

Powstała także oficjalna strona kraju, na której można złożyć wniosek o przyznanie paszportu Wejsznorii. Walutą kraju jest wejsznor (VSN), którego kurs wynosi aż 5 dolarów amerykańskich. Swoje konto na Twitterze ma także Besbaria, która okazała się królestwem. Internauci powołali również do wirtualnego życia Lubenię.

Przypomnijmy, że 29. sierpnia gen. Oleg Biełokoniew ujawnił scenariusz wrześniowych białorusko-rosyjskich manewrów Zapad-2017. Zaprezentował on na briefingu mapę fikcyjnego konfliktu, na której pokazano nieistniejące państwa Wejsznoria, Lubenia i Besbaria. Wejsznoria zamuje północno-zachodnią część obecnej Białorusi, a Besbaria pojawia się w miejscu Litwy. Natomiast Lubenia zajmuje północno-zachodnią część Polski i skrawek Litwy. Koalicja państw „Zachodnich” (Wejszmorii, Lubenii i Besbarii) jest zainteresowana „destabilizacją sytuacji na terytorium republiki” i pogorszeniem stosunków między Rosją a Białorusią. Białoruś stara się nie dopuścić do konfliktu zbrojnego a Rosja udziela jej pomocy politycznej, finansowej i wojskowej. Manewry mają mieć dwie fazy. W pierwszej nastąpi izolacja sił przeciwnika na zagrożonym terenie oraz zorganizowanie obrony przeciwlotniczej istotnych obiektów. W drugim etapie nastąpi wyparcie sił wroga przez koalicję białorusko-rosyjską.

CZYTAJ TAKŻE: San Escobar istnieje… w sieci. Dzięki Waszczykowskiemu powstało nowe państwo [+GRAFIKA]

Kresy.pl / TVP Info

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply