Śląsk: Ponad 2 tys. pracowników kopalń zakażonych koronawirusem

Liczba pracowników kopalń, w przypadku których potwierdzono zakażenie koronawirusem wzrosła do 2244 – wskazują informacje zebrane w spółkach węglowych.

Do 2244 wzrosła liczba pracowników kopalń, w przypadku których potwierdzono zakażenie koronawirusem – poinformowała w niedzielę Polska Agencja Prasowa (PAP), powołując się na dane zebrane w spółkach węglowych. Wśród pracowników Polskiej Grupy Górniczej (PGG) potwierdzono 1268 zakażeń, 497 wśród zatrudnionych w Jastrzębskiej Spółce Węglowe (JSW)j, oraz 479 w kopalni Bobrek.

W całym województwie śląskim potwierdzono do tej pory 5251 przypadków zakażenia. Jest to region z największą liczbą zarażeń w Polsce. Od kilku dni prowadzone są badania przesiewowe wśród górników pracujących w kopalniach, które stały się ogniskami koronawirusa.

Polska Grupa Górnicza informowała w piątek o 1147 przypadkach zakażeń wśród jej pracowników. Kolejnego dnia firma skorygowała jednak te dane do 1089 osób. Tłumaczyła pomyłkę problemami w przepływie danych pomiędzy spółką a służbami sanitarnymi. Rzecznik PGG Tomasz Głogowski poinformował PAP w niedzielę, że obecnie 1268 osób uzyskało dodatni wynik testu na zakażenie koronawirusem. 2374 osoby zostały objęte kwarantanną. Łącznie od pracowników spółki pobranych zostało około 10 tys. wymazów.

Spółka nie podała konkretnej liczby zakażonych w poszczególnych zakładach. Jednak, wcześniejsze informacje sugerowały, że najwięcej zakażonych jest w rybnickiej kopalni Jankowice, w gliwickiej kopalni Sośnica i katowickiej kopalni Murcki-Staszic. Kopalnie Jankowice i Murcki-Staszic od 3 tygodni nie pracują, Sośnica zaś od ponad tygodnia.

Od poniedziałku węgla nie wydobywa także Pniówek w Pawłowicach, należąca do JSW. Spółka podała w niedzielę, że aktualnie  tylko w Pniówku jest 480 zakażonych. 497 przypadków odnotowano we wszystkich kopalniach spółki. 365 osób przebywa zaś na kwarantannie.

Dużą liczbę zakażeń potwierdzono także w należącej do spółki Węglokoks Kraj kopalni Bobrek w Bytomiu. PAP podaje, że w Bobrku wykryto do tej pory 479 przypadków zakażenia. 502 pracowników poddano kwarantannie.

W piątek rozpoczęto drugi etap badań przesiewowych pośród górników z pięciu kopalń, w przypadku których odnotowano najwięcej przypadków zakażenia. Aktualnie badani są pracownicy, u których testy nie potwierdziły obecności wirusa w pierwszym etapie. Ma to na celu uzyskanie pewności, że wspomniani górnicy są zdrowi i mogą wrócić do pracy.

Zobacz także: Morawiecki: Sytuacja na Śląsku opanowana. W poniedziałek, wtorek kopalnie będą mogły wznowić działanie

pap / wnp.pl / kresy.pl