Przedstawiciele nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej poinformowali, że dwaj dziennikarze, których samochód został wczoraj ostrzelany przeżyli. Wcześniej media podawały informację, że jeden z lokalnych dziennikarzy zginął, a drugi zdołał się uratować.
Według „ministerstwa obrony” DRL, samochód dziennikarzy został ostrzelany wczoraj w pobliżu miejscowości Piski, niedaleko lotniska w Doniecku. Jeden z nich został ciężko ranny, zaś drugi doznał wstrząsu.
Początkowo media powiązane z separatystami podawały informację o śmierci obu dziennikarzy w wyniku trafienia w ich samochód kierowanego pocisku przeciwpancernego. Dziś rano poinformowano, że zginął tylko jeden z nich, gdyż drugiemu udało się uciec z pojazdu.
Czytaj także: Samochód z dziennikarzami trafiony pociskiem przeciwpancernym w rejonie donieckiego lotniska
rusvesna.su / tass.ru / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!